Partnerzy wspierający
KGHM Orlen Tauron
Tych 19 sankcji możesz sam nałożyć na Rosję. Eksperci doradzają, co przyniesie najlepsze efekty

Nowa kampania ma przekonać Europejki i Europejczyków, że nie muszą czekać na działania polityków

My Sanctions to odpowiedź na ociężale podejmowane decyzje dotyczące nakładania sankcji na Rosję przez kraje UE i Brukselę. Firmy z branży nowych mediów wyposażone w dane na temat energetyki i wsparte wiedzą ekspertek i ekspertów, przygotowały w rekordowym czasie kampanię, której celem jest ograniczenie zużywania surowców kupowanych z Rosji. Na stronie kampanii czytamy „Pomimo sankcji w ciągu pierwszych sześciu tygodni wojny Rosji z Ukrainą kraje UE kupiły rosyjskie paliwa kopalne o wartości ponad 18 mld euro. Za tę kwotę reżim Putina mógł kupić ponad 5000 czołgów T-14 Armata (3,4 mln euro za czołg)". Organizatorzy kampanii dodają, że można nałożyć osobiste sankcje na Rosję, aby przestać napędzać machinę wojenną Putina i jednocześnie ratować planetę.

Przeczytaj też: Nie ma innego sposobu na kryzys surowcowy spowodowany przez Rosję, jak oszczędzanie

Opracowano 19 sankcji, które można nakładać na Rosję samemu, nie czekając na krajowe czy unijne decyzje. Im mniej będziemy zużywać ciepłej wody, gazu, ropy, tym mniej pieniędzy trafi do agresora. Przy okazji, jak można się przekonać czytając propozycje działań i oglądając firmy edukacyjne, te wybory będą niosły dużo więcej korzyści.

„Dziś mamy szansę nie tylko zatrzymać wojnę na Ukrainie, ale także uratować naszą przyszłość" – piszą organizacje. Chodzi o ograniczenie emisji i globalnego ocieplenia związanego ze zużyciem paliw kopalnych. „Wszystkie proponowane przez nas sankcje personalne oparte są na analizach Eurostatu, Międzynarodowej Agencji Energetycznej oraz czołowych polskich ekspertów w dziedzinie polityki energetycznej i klimatycznej” – tłumaczą twórcy kampanii na swojej stronie. Głównym partnerem MySanctions jest Międzynarodowe Stowarzyszenie Reklamy w Polsce. Kampania powstała w ciągu trzech tygodni.

Wśród sankcji są: ograniczenie podróży służbowych, zmniejszenie temperatury w pomieszczeniach, ograniczenie prędkości na autostradach, ładowanie pralki do pełna. Wydawać by się mogło, że to drobne zmiany, ale pomnożone przez miliony osób, dadzą poważne efekty.

Przeczytaj też: Można zrezygnować z 10 mld m3 gazu z Rosji. Wystarczy, że przykręcimy kaloryfery

Pomysłodawcami kampanii są Jan Wykrytowicz z platformy TV3 oraz zespół zielonego butiku doradczego Lata Dwudzieste (Marta Marczuk i Mateusz Galica). W realizację zaangażowani byli także BBDO – międzynarodowa sieć agencji interaktywnych i Papaya Films. Projekt wsparły także: Dotnpixel, Kyiv Type Foundry (dostarczył krój pisma do brandingu), Setanta Sports (wyemituje spoty filmowe na kanałach sportowych działających w 11 krajach), Instytut Zielonej Gospodarki, Fundacja na rzecz Efektywnego Wykorzystania Energii, Instytut Zrównoważonego Rozwoju, Fundacja promocji Pojazdów Elektrycznych i Instytut Spraw Publicznych.

Sprawdź, jakie sankcje możesz sam lub sama nałożyć na Rosję.

KATEGORIA
ENERGIA
UDOSTĘPNIJ TEN ARTYKUŁ

Zapisz się do newslettera

Aby zapisać się do newslettera, należy podać adres e-mail i potwierdzić subskrypcję klikając w link aktywacyjny.

Nasza strona używa plików cookies. Więcej informacji znajdziesz na stronie polityka cookies