Do urzędu antymonopolowego wpływają liczne skargi od klientów obciążanych wysokimi opłatami za odstąpienie od umowy. Problem stanowią też namolni telemarketerzy
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wszczął postępowania przeciw spółkom FG Energy z siedzibą w Krakowie oraz Krajowy Projekt Energetyczny z Torunia. Obie firmy oferują instalacje fotowoltaiczne i zdaniem urzędników naruszają interesy konsumentów łamiąc przepisy dotyczące prawa do odstąpienia od umowy oraz stosując klauzule niedozwolone. Na przykład zmuszają klientów, by ponosili wysokie opłaty, jeśli się rozmyślą i zrezygnują z usługi.
Przeczytaj też: Nexity i Columbus Energy planowały wspólną świetlaną przyszłość w fotowoltaice
Tymczasem zgodnie z prawem konsument może odstąpić od umowy zawartej poza lokalem przedsiębiorstwa w ciągu 14. W takiej sytuacji nie ponosi żadnych kosztów, chyba że wyraźnie zażądał świadczenia usług przed upływem terminu na odstąpienie. Wątpliwości urzędników budzą treści umów obu firm, które mogą wprowadzać w błąd co do wyrażenia zgody na natychmiastowe rozpoczęcie prac i związane z tym koszty. Na przykład FG Energy w dziale „Promocje” umieszczał usługę „Montaż Ekspres”, która tak naprawdę nie wiązała się z korzyściami dla konsumenta, bo termin końcowy pozostawał bez zmian, tylko ze zgodą na natychmiastowe rozpoczęcie prac i zapłatę za nie.
Z kolei KPE z Torunia jest podejrzewana o to, że utrudniała klientom odstąpienie od umowy, nie dostarczając im odpowiedniego formularza lub żądając wysłania oświadczenia listem poleconym.
Przeczytaj też: Właścicieli fotowoltaiki czeka rewolucja
UOKiK poinformował także, że przygląda się działalności 10 innych firm zajmujących się fotowoltaiką. Na razie toczą się w tych sprawach postępowania wyjaśniające. Sprawy dotyczą takich podmiotów jak: 3S Group OZE, Centrum Energii Odnawialnej INTI, Edison Energia, Energa Obrót, Euro CallCenter, Modern Energy Pro, PGEOZE PV, Sunday Polska, Woltanic i Woltex Development.
Oferta, praktyki i wzorce umów tych firm są analizowane pod kątem możliwości postawienia zarzutów naruszania zbiorowych interesów konsumentów lub stosowania klauzul niedozwolonych. Przykładowo wątpliwości mogą budzić takie kwestie, jak nierespektowanie prawa do odstąpienia od umowy, obciążanie konsumentów kosztami w takich przypadkach, brak wskazania w umowie terminu wykonania usługi lub zastrzeganie sobie możliwości jego dowolnej zmiany, ograniczanie uprawnień z rękojmi, sugerowanie związków z programami rządowymi, wykonywanie telefonów marketingowych bez wcześniejszej zgody konsumentów. W przypadku firmy Euro CallCenter zajmującej się telemarketingiem w zakresie fotowoltaiki Prezes UOKiK zawiadomił prokuraturę i prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych o tym, że może dochodzić do nieuprawnionego przetwarzania danych osobowych konsumentów.
UOKIK poinformował też, że jedno z pierwszych postępowań już się zakończyło. Dotyczyło firmy Columbus Energy z Krakowa. Spółce nie postawiono zarzutów, bo współpracowała z urzędnikami i zobowiązała się do usunięcia nieprawidłowości i negatywnych skutków swoich działań. Zmodyfikowała wzorzec umowy, rezygnując z pobierania kwestionowanych opłat. Zwróciła także niesłusznie pobrane opłaty.
UOKiK podkreśla, że skarg dotyczących działalności firm zajmujących się sprzedażą i instalacją fotowoltaiki jest coraz więcej. W ubiegłym roku było ich ponad 120.