Płonie Biebrzański Park Narodowy. Z pożarem od poniedziałku rano walczy 15 zastępów straży – informuje serwis podlaskie24.pl. Jak donoszą dziennikarze lokalnych mediów, pożar zgłoszono dzisiaj ok. 8 rano, a w akcji uczestniczy samolot gaśniczy Lasów Państwowych.

Przeczytaj też: Silne radioaktywne skażenie polskiego internetu

Z kolei Polska Agencja Prasowa podaje, że pożar objął rejon graniczny trzech powiatów: augustowskiego, monieckiego i sokólskiego. Płoną bardzo cenne przyrodniczo tereny wokół Kopytkowa, Polkowa i w sąsiedztwie obszaru ochrony ścisłej Czerwone Bagno – dawnego rezerwatu ścisłego Czerwone Bagno, jednego z najstarszych rezerwatów przyrody w Polsce – dodaje PAP.

Poprzedni pożar w BPN ugaszono zaledwie przed tygodniem. Ogień strawił 167 ha parku. Władze BNP apelują do okolicznych mieszkańców, by porzucili szkodliwy proceder wypalania traw nieużytków i ostrożnie obchodzili się z ogniem.

Przeczytaj też: Pożary wokół Czarnobyla ugaszone

Ledwie kilka dni temu ugaszono pożary na Ukrainie, o czym w green-news.pl pisaliśmy w tekście Pożary w okolicach Czarnobyla ugaszone. Była elektrownia nie ucierpiała. Także tam powodem jest ogromna susza. W Polsce są tereny, na których od miesiąca nie spadła nawet kropla deszczu. W sieci publikowane są zdjęcia wysychającej Wisły. A jest dopiero kwiecień. Pomyśl, z jakim zagrożeniem przyjdzie się mierzyć w miesiącach letnich, jeśli teraz płoną obszary BPN zaliczające się przecież do terenów zalewowych.