Użytkownicy elektrycznych hulajnóg poruszający się po ulicach Paryża będą musieli przestrzegać co najmniej dwóch zasad: nie jeździć po chodnikach i nie zostawiać pojazdów w przypadkowycyh miejscach. Rada miasta przegłosowała, że za nieprzepisową jazdę grozić będzie 135 euro mandatu. Kolejne 35 euro kary Paryżanie zapłacą za porzucenie hulajnogi w taki sposób, że będzie utrudniała ruch pieszym. Niezależnie od tego - źle zaparkowane pojazdy będą usuwane.

Dodatkowo na firmy prowadzące wynajem zostanie nałożona roczna opłata oraz obowiązek ustawiania pojazdów w wyznaczonych miejscach parkowania – czytam w depeszy agencji Reuters. Operatorzy będą płacić po 50 euro rocznie za jeden pojazd wprowadzany na ulice miasta w przypadku pierwszych 499 hulajnóg oraz 65 euro za każdą kolejną.

Stolica Francji wprowadzi nowe przepisy, ponieważ nie może się doczekać krajowych zasad korzystania z elektrycznych pojazdów. Miejscy radni uznali, że chociaż wspierają nowe ekologiczne formy transportu oraz walkę z zanieczyszczeniem powietrza przez samochody, to jednak brak zasad określających sposób korzystania z elektrycznych hujnóg zagraża bezpieczeństwu pieszych przede wszystkim osób starszych i niepełnosprawnych.

Do końca roku Paryż zamierza stworzyć około 2,5 tys. miejsc parkingowych. Odstawianie tam e-hulajnóg ma być obowiązkowe. Jak pisze Reuters, w stolicy Francji można korzystać z 15 tys. tego typu pojazdów, które oferuje dziewięciu operatorów w tym Lime i Bird, obecne także w Warszawie. W Polsce także istnieje luka prawna, w kwestii korzystania z elektrycznych hulajnóg. Można o tym przeczytać w tym felietonie.