Na wschodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych powstanie morska farma wiatrowa, w którą zainwestują Shell i portugalski EDP Renewables. Myflower Wind ma być najtańszym źródłem energii z morskich wiatraków w historii USA
Myflower Wind Energy, czyli Spółka joint venture Shell New Energies i EDPR Offshore North America, poinformowała o kontrakcie na budowę morskiej farmy wiatrowej. Zamawiającym jest stan Massachusetts.
Farma będzie zlokalizowana około 50 km na południe od wybrzeża Nantucket. Ma mieć moc 804 MW i dostarczać energię wystarczającą dla 500 tys. gospodarstw domowych. Pierwsze dostawy prądu będą realizowane w 2025 roku.
Przeczytaj też: Pływająca farma wiatrowa da energię do wydobycia ropy i gazu
Przedstawiciele Myflower Wind Energy deklarują, że zawarty z władzami stanowymi kontrakt oznacza najtańsze w historii Stanów Zjednoczonych dostawy energii z morskich farm wiatrowych. Będą realizowane po cenie poniżej 84,23 dolarów/MWh (nieco ponad 320 zł/MWh), co w okresie trwania całej umowy ma obniżyć wydatki na energię łącznie o 3,7 miliarda dolarów (około 14 mld zł).
Wyliczono także, że energia z wiatraków pozwoli uniknąć emisji 1,7 mln ton dwutlenku węgla rocznie, co odpowiada usunięciu z dróg 350 tysięcy samochodów spalinowych.
Przeczytaj też: ExxonMobil zapłaci za ukrywanie danych o zmianach klimatu?
Mayflower Wind oferuje stanowi Massachusetts kompleksowe rozwiązanie, a więc nie tylko budowę instalacji, ale również opracowanie, uzyskanie zezwoleń, finansowanie i w końcu eksploatację morskich oraz lądowych farm wiatrowych. Obecnie spółka zarządza w Stanach Zjednoczonych morskimi farmami wiatrowymi o mocy 6300 MW. Rozwija także projekty o mocy 2700 MW we Francji, Holandii, Portugalii i Szkocji, które zostaną uruchomione do 2023 r.
Foto: Phil Hollman from London, UK [CC BY 2.0]