Pewnie zauważyliście, że Polska obchodzi 15-lecie członkostwa w Unii Europejskiej. Z tej okazji sporo mówi się o inwestycjach, które były lub dopiero zostaną sfinansowane dzięki unijnym dotacjom. Wśród wielu tego typu informacji moją uwagę przykuł projekt realizowany od stycznia tego roku przez Warszawskie Wodociągi. Dzięki niemu do końca 2022 r. Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w stolicy za blisko 40 mln zł wybuduje instalacje fotowoltaiczne o całkowitej produkcji 6,7 GWh rocznie, co odpowiada zapotrzebowaniu 2,6 tys. gospodarstw domowych.

Przeczytajcie także: • Byli menedżerowie Tesli zbudują w Europie fabrykę baterii

Montaż urządzeń odbędzie się w dwóch etapach. – W pierwszym, trwającym do końca 2021 r., panele z ogniwami zostaną umieszczone na dachach Stacji Pomp Kanałowych „Powiśle” u zbiegu ulic Karowej i Dobrej oraz w Pompowni „Nowodwory” przy ul. Mehoffera na Tarchominie. Do końca 2022 r. potrwa instalacja urządzeń także na terenie oczyszczalni ścieków: „Czajka”, „Południe”, „Dębe” oraz w Zakładzie Północnym w Wieliszewie i Stacji Strefowej „Białołęka” – czytam w informacji prasowej.

Panele z ogniwami zajmą łącznie prawie 10 ha i pozwolą oszczędzić miastu ok. 1,8 mln zł rocznie. Spółka zainwestowała w projekt 37 proc. z kwoty 40 mln zł i jak wyliczono, koszty te zwrócą się po ośmiu latach. Pozostałe środki pochodzą z Funduszu Spójności UE, Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko, o czym szczególnie chciałbym przypomnieć tym wszystkim, którzy podzielają opinię pewnego nierozgarniętego polityka, utrzymującego, że UE to „wyimaginowana wspólnota”.

Przeczytajcie także: • Znana sieciówka coraz bliżej pożegnania z plastikiem

Warto dodać, że MPWiK już jedną piątą wykorzystywanej przez siebie energii pozyskuje ze źródeł odnawialnych. Do produkcji energii elektrycznej i cieplnej używany jest biogaz powstały w procesie fermentacji osadów ściekowych. Na przykład w oczyszczalni „Czajka” rocznie pozyskuje się w ten sposób ok. 40 GWh energii elektrycznej i podobne ilości energii cieplnej, które w całości są zużywane na potrzeby zakładu. Ciepłem z gazogeneratorów ogrzewane są wydzielone komory fermentacyjne, jak również wszystkie pomieszczenia na terenie oczyszczalni. Z kolei energia elektryczna zaspokaja do 50 proc. zapotrzebowania „Czajki” na prąd. Podobne instalacje działają także na terenie oczyszczalni ścieków „Południe” i „Pruszków”.