Nowy elektryczny samochód Volkswagena pojawi się w sprzedaży jeszcze w tym roku
Wiosną 2023 r. Volkswagen już oficjalnie zaprezentuje nowy model elektrycznego samochodu. Producent szacuje, że ID.7 będzie mógł przejechać na jednym ładowaniu baterii nawet 700 km (WLTP). Branżowi dziennikarze oceniają, że przełoży się to na ok. 600 km w cyklu mieszanym (i 420 km na autostradzie przy prędkości 120 km/h). Tak duży zasięg „elektryka” osiągnięto m.in. dzięki opływowemu kształtowi nadwozia. Współczynnik oporu aerodynamicznego w przypadku Volkswagena ID.7 wyniesie w zależności od wersji pomiędzy 0,23 i 0,24. Pozwala to zmniejszyć zużycie energii.
Przeczytaj też: Droższy prąd w domu i przy ładowarkach
Volkswagen zastosował także wloty powietrza w przedniej części nadwozia, które są połączone ze specjalnie ukształtowanymi kanałami. W rezultacie z boku auta powstają kurtyny, które uspokajają przepływ powietrza i także zmniejszają opór, przyczyniając się do zwiększenia zasięgu. ID.7 bazuje na platformie MEB Grupy Volkswagen, która jest wykorzystywana do produkcji wielu innych modeli. Zaczęło się od ID.3 w 2020 roku, a MEB zastosowano także w ID.4, ID.5, ID.6 (dostępny tylko w Chinach) czy ID. Buzz. ID.7 będzie więc szóstym modelem elektrycznym Volkswagena z tej serii.
Przeczytaj też: Budżet na szybkie ładowarki do samochodów rozdysponowany
Światowa premiera produkcyjnej wersji ID.7 odbędzie się w drugim kwartale 2023 roku. Rynkowy debiut elektrycznego sedana w Chinach i Europie zaplanowano jeszcze na ten rok. Producent nie podaje jeszcze ceny nowej elektrycznej limuzyny. Za sprzedawany już model ID.5 trzeba zapłacić około 230 tys. zł.