Partnerzy wspierający
KGHM Orlen Tauron
Chiński startup NIO ma już 700 stacji wymiany baterii. To alternatywa do ładowania samochodów elektrycznych

Plan na ten rok spółka wykonała przed czasem. NIO już przygotowuje się do ekspansji w Europie

NIO, chiński producent samochodów i dostawca rozwiązań do ładowania i wymiany baterii uruchomił kolejną, siedemsetną, stację. Kierowcy w kilka minut mogą w niej zmienić wyładowaną baterię na pełną energii. Cały proces jest zautomatyzowany i odbywa się bez udziału kierowcy. NIO ma już na koncie ponad 5 mln wymian baterii w swoich stacjach w Państwie Środka.

Przeczytaj też: Nowości salonu motoryzacyjnego w Szanghaju

Na razie publiczne stacje powstają w Chinach, ale firma już przygotowuje się do ekspansji w Europie. Pierwszym etapem będzie Norwegia, gdzie jeszcze w tym roku oddane zostaną pierwsze dwie stacje wymiany baterii. Showroom NIO już działa w Oslo.

Chiński producent chce elektryfikować autostrady i przedmieścia, a w sferze baterii do aut nie zamyka się na tylko jedno rozwiązanie. Stawia też tradycyjne stacje ładowania – ma ich już ponad 3 tys. oraz dostarcza wallboxy zainstalował ich już ponad 3,3 tys. Firma podkreśla, że do kwestii ładowania podchodzi holistycznie, dając klientom możliwość wyboru, jak chcą uzupełniać energię potrzebną do jazdy autem.

Przeczytaj też: Solaris buduje park ładowarek, będzie testować urządzenia na autobusach

Z dotychczasowych doświadczeń firmy wynika, że to właśnie wymiana baterii jest preferowana przez użytkowników i użytkowniczki NIO w Chinach. Firma zdradza, że ponad 40 proc. posiadaczy aut mieszka nie dalej niż 4 km od najbliższej stacji. Dotychczas NIO sprzedał około 150 tys. samochodów. Część stacji usytuowana jest przy autostradach.

KATEGORIA
E-MOBILNOŚĆ
UDOSTĘPNIJ TEN ARTYKUŁ

Zapisz się do newslettera

Aby zapisać się do newslettera, należy podać adres e-mail i potwierdzić subskrypcję klikając w link aktywacyjny.

Nasza strona używa plików cookies. Więcej informacji znajdziesz na stronie polityka cookies