Pierwszy raz światowa konsumpcja przekroczyła dostępne zasoby w 1986 r.
Z obliczeń Global Footprint Network wynika, że 29 lipca jest dniem długu ekologicznego. Od dzisiaj wszyscy żyjemy na kredyt, bowiem zużyliśmy zasoby i usługi ekologiczne, z którym można by skorzystać w taki sposób, by Ziemia mogła je odtworzyć w ciągu roku. Co więcej, w tym roku dzień długu ekologicznego przypada wcześniej niż zwykle.
Przeczytaj też: Nie da się żyć bez silników spalinowych? Nieprawda
GFN, organizacja wyliczająca dług ekologiczny, podaje, że pierwszy raz światowa konsumpcja przekroczyła dostępne zasoby w 1986 r. – Od tego czasu, każdego roku, ludzkość korzysta z planety więcej, niż może ona dać. Nasz dług ekologiczny oznacza, że nadmiernie ją eksploatujemy, pozbawiając przyszłe pokolenia cennych zasobów. Obecnie ludzie zużywają tyle zasobów ekologicznych, jakbyśmy żyli na 1,6 Ziemi – alarmuje WWF, która wspólnie z festiwalem Docs Against Gravity, w ramach akcji Planeta nie jest na kredyt, chce uświadamiać, jak poważny jest to problem.
Organizacja przygotowała specjalne grafiki, które zostały opatrzone odpowiednimi hashtagami (#pięćkrokówgrety #żyjesznakredytplanety #ziemianiejestnakredyt) można zamieszczać w mediach społecznościowych. W ten sposób chce zwiększyć nacisk na polityków, by np. szybciej realizowali cele europejskiej polityki klimatycznej.
Przeczytaj też: Zielony wodór z Konina
Jak wyjaśnia WWF, akcja inspirowana jest działalnością Grety Thunberg – młodej aktywistki ze Szwecji, twórczyni ruchu #FridaysForFuture (Piątki dla Przyszłości), o której film „Jestem Greta” otworzy 18. edycję festiwalu Millennium Docs Against Gravity we wrześniu.
Redakcja green-news.pl także zachęca do udziału w akcji. Udostępniajcie grafiki i oznaczajcie je hashtagami. Będą dostępne na profilach WWF w mediach społecznościowych.
Fot. © Edward Burtynsky, courtesy Galerie Springer, Berlin / Nicholas Metivier Gallery, Toronto