Bank kolejny raz zwiększa pulę środków przeznaczoną na finansowanie zielonej energetyki
mBank poinformował, że do 2 mld zł zwiększa pulę pieniędzy przeznaczonych na finansowanie projektów w energetyce odnawialnej. Tłumaczy to dużym zainteresowaniem inwestorów z branży OZE oraz faktem, że kredyty są dobrze spłacane. Swoje robią także perspektywy rozwoju sektora. Do tej pory środkami z tej puli finansowano głównie projekty wiatrowe (75 proc.) i to nie powinno się zmienić. Reszta pieniędzy jest przeznaczana na fotowoltaikę.
Przeczytaj też: mBanku przed protestem ekologów: nie finansujemy energetyki węglowej
W przypadku wiatraków mBank skupi się na finansowaniu instalacji powstające w celach czysto biznesowych, z solidnym głównym inwestorem. Przy inwestycjach fotowoltaicznych instytucja planuje współpracę z klientami zainteresowanymi produkcją energii także na własne potrzeby. Warto przypomnieć, że bank w 2018 roku zdecydował się przeznaczyć 500 mln zł na finansowanie projektów OZE. Pod koniec lipca 2019 roku pisaliśmy w green-news.pl, że podjęto decyzję o zwiększeniu tej puli o 100 proc. do 1 mld złotych.
Przeczytaj też: mBank zaoferuje gwarancje Biznesmax. Będzie łatwiej o kredyt w ekologiczne projekty
Przykładem inwestycji wspieranej przez mBank jest budowa elektrowni słonecznych przez firmę R.Power. Dotyczy to aż 34 obiektów o łącznej mocy 33 MW, które zajmą obszar 70 ha. Bank udzielił w tym przypadku 90 mln zł kredytu. Ciekawą inicjatywą z końca ubiegłego roku jest usługa finansowania paneli fotowoltaicznych mLeasing, którą mBank kieruje do małych i średnich firm. Działania proekologiczne banku nie powinny jednak dziwić – po demonstracji zielonych pod jego centralą, prezes Cezary Stypułkowski przekonywał, że nie chciałby drugi raz być świadkiem takiej sytuacji.