Produkcja paliw z plastiku, nowy typ biodegradowalnych opakowań czy kolektory słoneczne o podwyższonej sprawności – to polskie pomysły na naprawę świata
Chivas Venture to konkurs organizowany od 2014 roku. Jego zadaniem jest wspieranie startupów zaangażowanych społecznie. Imprezę podzielono na dwa etapy: lokalny i międzynarodowy. W tym pierwszym, spośród zgłoszeń jury wybrało 10 uczestników, którzy mieli okazję uczestniczyć w warsztatach podnoszących kompetencje (co ciekawe, był to dodatek dla uczestników polskiej edycji). Następnie wyłoniono pięciu półfinalistów, którzy 15 stycznia 2020 roku powalczą o udział w globalnym finale w Kanadzie. Jakie pomysły znajdziemy w najlepszej piątce?
Handerek Technologies mierzy się z zagadnieniem usuwania plastiku. Z pomocą opatentowanej technologii firma chce rozbijać strukturę molekularną tworzyw sztucznych i przekształcać je w substancję mogącą posłużyć jako paliwo alternatywne. Warto podkreślić, że to rozwiązanie ma umożliwiać recykling każdego rodzaju plastiku – także tego zanieczyszczonego. Wprowadzenie go na szeroką skalę mogłoby oznaczać prawdziwą rewolucję.
Przeczytaj też: Łódzki startup opracował bakterię, która zastąpi tradycyjne filtry UV
MakeGrowLab – ten projekt także skupia się na plastiku. Nie chodzi jednak o jego recykling, a wyeliminowanie z produkcji. Pomysłodawcy proponują zastąpić plastik materiałem biodegradowalnym. Może być hodowany w różnych warunkach, a niektóre właściwości dają mu przewagę nad papierem. Natomast po użyciu ulegnie biodegradacji w domowym kompostowniku.
VR Tier One jest z kolei systemem wirtualnej rzeczywistości, który ma wspierać ludzi po udarze mózgu, zawale czy innych poważnych schorzeniach. Obejmuje rehabilitację, psychoterapię oraz trening poznawczy. Za sprawą zanurzenia się w rzeczywistość Tier One pacjenci mogą odciąć się od szpitalnego otoczenia. Jednocześnie pozytywne bodźce zwiększają motywację podczas rekonwalescencji.
Przeczytaj też: Części samochodowe z odpadków. Ford rozpoczyna współpracę z McDonald’s
Aether Biomedical jest producentem zaawansowanych protez ręki. Startup chce pogodzić dwie ważne kwestie: jakość produktu oraz jego cenę, co w tym przypadku jest trudne. Protezy ich produkcji zapewniają użytkownikowi m.in. mocny uchwyt za sprawą dopasowania się do kształtu trzymanego przedmiotu.
SolHotAir skupia się na produkcji powietrznych kolektorów słonecznych. Ich efektywność ma być o 20 proc. wyższa od rozwiązań dostępnych na rynku. Panele redukują koszty ogrzewania, a jednocześnie mogą znaleźć zastosowanie nawet w obiektach przemysłowych. Tym samym są w stanie przyczyniać się do redukcji zużycia paliw kopalnych.
Przeczytaj też: Studenci z Krakowa znaleźli się w półfinale konkursu ekologicznego Ericssona
Startup wybrany z tego grona będzie rywalizował z finalistami z innych państw w globalnym głosowaniu internautów o nagrodę w wysokości 50 tys. dolarów. Trzeba trzymać kciuki. Nie tylko za sukces w postaci zdobycia nagrody głównej, ale też, a może przede wszystkim, za próbę szerokiego wdrożenia wspomnianych pomysłów. Twórcom z pewnością przydadzą się wiedza i doświadczenie zdobyte podczas konkursu. Nam wszystkim potrzebne są natomiast konkretne i dostępne rozwiązania problemów na płaszczyznach środowiskowej i społecznej.