To duński Ørsted. Umowa o współpracy przy wartym 30 mld zł projekcie może zostać podpisana jeszcze w tym roku
Polska Grupa Energetyczna poinformowała właśnie, że we wtorek 22 października zdecydowała o rozpoczęciu z Ørsted rozmów dotyczących sprzedaży 50 proc. udziałów w dwóch projektach budowy morskich farm wiatrowych. W rozmowach określone mają zostać docelowe warunki współpracy. Finalna umowa może zostać podpisana przed końcem 2019 r.
Przeczytaj też: Nie stać nas na to, by nie mieć wiatraków na morzu
PGE na Bałtyku, na wysokości Łeby, ma w planie budowę morskich farm wiatrowych o mocy do 2545 MW (1500 MW na obszarze koncesji należącej do spółki celowej Elektrownia Wiatrowa Baltica-2 i 1045 MW mocy na obszarze Elektrowni Wiatrowej Baltica-3). Docelowo zamierza sprzedać po 50 proc. udziałów w obu tych spółkach celowych, a następnie wspólnie z partnerem realizować je w formule joint venture.
Chodzi o to, że sama nie ma doświadczenia w branży offshore, jak nazywa się morską energetykę wiatrową, a dodatkowo będzie potrzebować wsparcia przy sfinansowaniu projektu, którego łączna wartość jest szacowana na około 30 mld zł. Międzynarodowe koncerny mocno interesują się rozwojem projektów tego typu na polskiej części Bałtyku, więc sama PGE zebrała pierwotnie aż 13 ofert współpracy.
Przeczytaj też: Europa przyspiesza budowę nowych wiatraków
O tym, że Ørsted jest nieformalnym faworytem w rozmowach z PGE, mówiło się już od jakiegoś czasu, zwłaszcza, że polsko-duńska współpraca dotyczy obecnie nie tylko wiatru, ale również gazu – operatorzy gazowych sieci przesyłowych Polski i Danii przygotowują budowę gazociągu Baltic Pipe, który ma połączyć nasz kraj z Szelfem Norweskim.
W podobnej do PGE formule swoje wiatraki na morzu rozwijać chce Orlen. Ma już krótką listę partnerów. Ostateczna decyzja, z kim będzie dalej prowadzić dalsze prace, zapadnie jeszcze w tym roku.
Najbardziej zaawansowanym projektem offshore w kraju pozostaje jednak ten rozwijany przez Polenergię. Spółka nawiązała wcześniej współpracę z norweskim Equinorem (wcześniej Statoil).