Koncern dostanie lepsze warunki spłaty, jeżeli m.in. zmniejszy emisję CO2
Grupa energetyczna Enea zawarła umowę kredytową, której łączna wartość może sięgnąć 2,5 mld zł. Finansowania udziela konsorcjum banków, w które wchodzą PKO BP, Alior Bank, Pekao, Bank Gospodarstwa Krajowego oraz Bank of China. Kredyt składa się z dwóch części – kredytu terminowego do kwoty 1,5 mld zł oraz odnawialnego, do 1 mld zł.
Przeczytaj też: ZE PAK i Ørsted ze zgodą UOKiK
Mniejszym wartościowo kredytem Enea zamierza sfinansować bieżącą działalność, rozbudowę elektrowni węglowych czy refinansować zadłużenie wynikające z inwestycji w konwencjonalną energetykę. Ciekawiej przedstawia się sprawa z kredytem terminowym do 1,5 mld zł. Koncern chce wydać te środki na modernizację sieci dystrybucyjnej, a także na inwestycje lub modernizację odnawialnych źródeł energii.
Dodatkowo kredyt terminowy będzie miał oprocentowanie zależne od tego, jak Enea będzie wypadać w ratingach. Kluczowe wskaźniki zrównoważonego rozwoju, które będą o tym decydować, to redukcja emisji CO2 oraz zwiększenie udziału OZE w portfolio Enei. Za ocenę wskaźników odpowiadają zewnętrzni audytorzy, którzy sprawdzają, czy podmiot poprawia wyniki w określonym w umowie zakresie.
Przeczytaj też: Energia ze słońca na Lubelszczyźnie. PGE ma zgody
Enea, decydując się na taki krok, stała się drugą dużą energetyczną spółką w Polsce, która skorzysta z nietypowych warunków kredytu. W 2019 roku Energa (w grupie Orlen) uzyskała kredyt, w którym zastosowano podobny mechanizm, czyli rating społecznej odpowiedzialności biznesu, ESG (akronim z j. angielskiego: E – środowisko, S – społeczną odpowiedzialność, G – ład korporacyjny).
Podobne kredyty do swojej oferty dla firm wprowadził pod koniec 2022 roku bank BNP Paribas. Przedsiębiorstwa mogą uzyskać finansowanie, którego oprocentowanie będzie związane z ratingiem społecznej odpowiedzialności biznesu.