Renata Mroczek została w poniedziałek powołana na stanowisko Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki. Będzie piastować to stanowisko przez pięć lat
Od roku Urzędem Regulacji Energetyki jako pełniący obowiązki kierował Rafał Gawin, którego kadencja skończyła się latem 2024 r. Przez ten czas pojawiały się różne nieoficjalne doniesienia o fiaskach rozmów na temat następcy czy też następczyni Gawina.
Przeczytaj też: Jaki nowy system stworzyć dla OZE? Wnioski po aukcji z 2025 r.
Ostatecznie 21 lipca 2025 r. na stronach Kancelarii Prezesa Rady Ministrów zamieszczono informację, że udało się rozstrzygnąć nabór na stanowisko Prezesa URE (proces wyboru jest opisany w Prawie energetycznym). Wygrała go Renata Mroczek, dotychczasowa wiceprezeska URE.
Mroczek jest związana z Urzędem Regulacji Energetyki od kwietnia 2017 roku. Zaczynała jako dyrektorka Środkowo-Zachodniego Oddziału Terenowego z siedzibą w Łodzi. Później była m.in. w Zespole ds. Ciepłownictwa (jako zastępczyni przewodniczącego). Na wiceprezeskę URE została powołana 30 października 2024 roku. Wcześniej była związana m.in. z branżą ochrony zdrowia i bankowością.
Jak podkreśla URE w komunikacie, Renata Mroczek jest siódmym Prezesem Urzędu Regulacji Energetyki i pierwszą kobietą na tym stanowisku.
Mroczek obejmuje stery regulatora w specyficznym okresie. Powoli kończy się czas mrożenia cen (zapewne ten mechanizm nie będzie przedłużany na 2026 rok), a narasta liczba konfliktów w energetyce. Szefowa URE będzie musiała je rozwiązywać, zwłaszcza jeśli chodzi o niesnaski na linii inwestorzy/branża OZE – operator sieci przesyłowej, czyli Polskie Sieci Elektroenergetyczne.
Przeczytaj też: Jest data tegorocznej aukcji dla offshore wind
Coraz bardziej liberalizujący się rynek energii również stanowi wyzwanie dla URE. Urząd musi dbać o informowanie społeczeństwa nie tylko na temat zalet np. taryf dynamicznych, ale i pewnych ryzyk, które za sobą niosą. Co jakiś czas powraca zresztą sugestia, aby wzmocnić uprawnienia Urzędu Regulacji Energetyki. Wraz ze wzmocnieniem jego kompetencji miałoby iść zwiększenie etatów w niezbędnej dla sektora instytucji.