Partnerzy wspierający
KGHM Orlen Tauron
GDDKiA poważnie myśli o fotowoltaice przy drogach. Chce obniżyć rachunki za energię elektryczną

Wykorzystanie autostrad czy dróg szybkiego ruchu w produkcji energii nie będzie proste - komplikują to przepisy

Ceny energii elektrycznej w Polsce rosną, co przekłada się zarówno na funkcjonowanie wielkich zakładów przemysłowych, jak i małych firm, a finalnie uderza po kieszeniach nas wszystkich. Z problemem zmagają się także samorządy czy instytucje państwowe, np. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. GDDKiA chce sprawdzić potencjał zarządzanych przez siebie dróg w kontekście produkcji „zielonej” energii. O pilotażowym projekcie informuje serwis wysokienapiecie.pl.

Przeczytaj też: Miasto zamieniło przystanki autobusowe w schronienie dla pszczół

Aby zrozumieć kłopot, z jakim zmaga się GDDKiA, wystarczy spojrzeć na liczby prezentowane przez portal: w 2019 roku na oświetlenie dróg urząd wydał 61,5 mln zł. Rok później było to już blisko 76,7 mln zł. A koszty będą rosły nie tylko z uwagi na zmieniające się ceny energii elektrycznej, lecz także wydłużanie sieci szybkich dróg. W tym roku przybędzie ich 385 km. Przydrożne latarnie, oświetlenie węzłów czy skrzyżowań pociągnie za sobą większe koszty.

W związku z tym Tomasz Żuchowski, szef GDDKiA, zapowiedział, że w jednym z przetargów instytucja będzie chciała ująć wykonanie instalacji fotowoltaicznej przy budowie nowego odcinka drogi. Szczegółów na razie brakuje, urzędnicy analizują korzyści, ale też wady rozwiązania i poszczególnych lokalizacji. Bo chociaż GDDKiA ma obecnie ponad 130 tys. hektarów nieużytków, wydaje się mało prawdopodobne, by panele ulokowano na poboczach lub w pasach zieleni rozdzielających jezdnie. Wiąże się to np. z ryzykiem oślepiania kierowców refleksami słonecznymi.

Przeczytaj też: Wirtualna Polska chce mieć zielony napęd

Żuchowski wyjaśnił, że większe szanse na realizację ma pomysł zadaszenia istniejących zbiorników retencyjnych, magazynujących wodę spływającą z dróg. Powierzchnia ta następnie zostałaby pokryta panelami. Instalacja musi jednak spełniać nie tylko techniczne, ale i ekonomiczne kryteria. W grę wchodzą też kwestie przepisów, które zakazują m.in. umieszczania w pasie drogowym obiektów niezwiązanych z ruchem. Wyklucza to instalowanie infrastruktury do produkcji energii na sprzedaż. Pozostaje zatem czekać na wypracowanie odpowiedniej strategii przez GDDKiA, ale może także dostosowanie prawa do dzisiejszych potrzeb.

KATEGORIA
ENERGIA
UDOSTĘPNIJ TEN ARTYKUŁ

Zapisz się do newslettera

Aby zapisać się do newslettera, należy podać adres e-mail i potwierdzić subskrypcję klikając w link aktywacyjny.

Nasza strona używa plików cookies. Więcej informacji znajdziesz na stronie polityka cookies