Mercedes to kolejny po BMW, GM, Volvo i Volkswagenie producent samochodów, który planuje całkowicie zrezygnować z produkcji pojazdów spalinowych. Niechętnie mówi na razie o szczegółach, ale zapowiada ważną premierę
Należący do Daimlera Mercedes-Benz widzi swoją przyszłość zasilaną napędem elektrycznym, ale po wcześniejszych komunikatach BMW i Volkswagena nie jest to już żadne zaskoczenie. Na razie koncern liczy na to, że bieżący rok będzie dla niego lepszy pod względem zysków niż pandemiczny rok 2020.
Marki premium z kryzysu wyjdą najmniej poturbowane. Odnotowały niewielkie wahania w sprzedaży. – Dziś Daimler ma najszerszy asortyment pojazdów elektrycznych w branży motoryzacyjnej, od samochodów miejskich po ciężkie ciężarówki. To nam jednak nie wystarcza. Chcemy przyspieszyć elektryfikację pojazdów w ofercie. Prawie dwa lata temu przedstawiliśmy strategię „Ambicja2039”. Chcemy mieć pełną flotę nowych samochodów neutralnych pod względem emisji CO2. Działamy aby przyspieszyć osiągnięcie tego celu – powiedział Ola Källenius, prezes Daimler AG i Mercedes-Benz AG.
Przeczytaj też: Dla banków liczy się tylko czysty zysk, a nie czyste technologie
Jak konkretnie wyglądać będzie rozwój oferty Mercedesa z napędami na prąd? W 2019 roku firma deklarowała, że do 2030 roku ponad połowa sprzedawanych przez nią aut to będą hybrydy plug-in i auta elektryczne. Dziś nie podaje szczegółów elektryfikacji portfolio. Podkreśla jednak, że proces elektryfikacji produktów uzależnia od dostępności i rozwoju infrastruktury do ładowania.
Obecnie Daimler, podobnie jak znaczna część producentów samochodów, mierzy się z niedoborem chipów półprzewodnikowych. Na nich opierają się najważniejsze systemy w samochodach, od hamowania po systemy multimedialne. W ostatnim czasie niedobory półprzewodników wyhamowały produkcję w zakładach Forda, Hondy, GM czy NIO.
Przeczytaj też: Polskie drewno bez certyfikatu
W kwietniu Mercedes zaprezentuje zupełnie nowy model EQS. To sedan zbudowany na nowej platformie stworzonej z myślą o samochodach elektrycznych, elektryczny odpowiednik S klasy. Zapowiadany zasięg auta to 770 km. Bateria i ładowarka pokładowa mają umożliwić ładowanie z dużą mocą, w kwadrans zyskamy 300 km zasięgu.
Mercedes to kolejny producent, po BMW, GM, Volvo, Volkswagenie i Fordzie (na razie potwierdził tylko rynek europejski), który planuje całkowicie zrezygnować z produkcji samochodów spalinowych.
Already in daylight, the #EQS is a sparkling star of interior design – but only after the night sets in, our new electric flagship’s circular ambient lighting can demonstrate what our designers meant when they talked about “avant-garde aesthetic”. #EQSdesign #MercedesEQ
— Mercedes-Benz Press (@MB_Press) March 28, 2021