Realizacja projektu Baltic Power i późniejsza eksploatacja morskich farm wiatrowych wymaga zaangażowania ekspertów
Polska przygotowuje się do ekspansji w morskiej energetyce wiatrowej, a ta wymaga nie tylko doświadczonych partnerów czy technologii, ale też wykwalifikowanych kadr. Nie powinno zatem dziwić, że Orlen, który ma ambitne plany względem energetyki wiatrowej na Bałtyku, poinformował o rozpoczęciu współpracy z kilkoma uczelniami z północnej Polski.
Przeczytaj też: Nowy sposób na sfinansowanie instalacji słonecznej
Koncern naftowy, a docelowo multienergetyczny, zamierza współpracować m.in. z Politechniką Gdańską przy kolejnych edycjach podyplomowych studiów na kierunku Morska Energetyka Wiatrowa. To pierwsza w Polsce uczelnia realizująca kształcenie kadr dla sektora morskiej energetyki wiatrowej. Partnerem studiów jest również Polskie Towarzystwo Morskiej Energetyki Wiatrowej, a są one kierowane do absolwentów szkół wyższych oraz kadr specjalistów pracujących w sektorze morskim.
Orlen będzie też współdziałał z Uniwersytetem Morskim w Gdyni. Kooperacja zakłada m.in. badania związane z rozwojem morskiej energetyki wiatrowej w Polsce. Podobnie powinno to wyglądać w przypadku trzeciego partnera – Akademii Morskiej w Szczecinie. Od roku akademickiego 2021/22 koncern uruchomi na tej uczelni kierunek studiów inżynierskich poświęconych morskiej energetyce wiatrowej. Ich absolwenci zyskają wiedzę techniczną niezbędną do pracy przy przygotowaniu i obsłudze farm, które wkrótce powstaną na Bałtyku.
Przeczytaj też: Elektryczna Dacia Spring może kosztować tylko 35 tysięcy złotych
Gdynia ma ambicje stanowić nie tylko zaplecze kadrowe dla branży offshore wind. Gdyński port stanie się również portem instalacyjnym dla farm wiatrowych na polskiej części Morza Bałtyckiego. Taka przynajmniej jest rekomendacja Ministerstwa Klimatu i Środowiska. Miasto przedstawiło plan inwestycji, który umożliwi mu pełnienie tej roli od 2024 roku i dzięki temu w wyścigu wygrało z Gdańskiem i Świnoujściem. Na odpowiednie przygotowania gdyński port może otrzymać 437 mln euro, czyli ponad 2 mld zł wsparcia ze środków UE.
W serwisie green-news.pl możesz też przeczytać, że Orlen sfinalizował już umowę z kanadyjską firmą Northland Power. Jej spółka zależna NP Baltic Wind B.V., objęła udziały w Baltic Power, która posiada koncesję na budowę farm wiatrowych o maksymalnej łącznej mocy do 1,2 GW. Budowa pierwszej farmy Orlenu powinna wystartować już za dwa lata, w 2023 roku. Prąd może z niej popłynąć trzy lata później. Obszar inwestycji, o łącznej powierzchni ok. 131 km2, zlokalizowany jest ok. 23 km na północ od linii brzegowej Morza Bałtyckiego, na wysokości Choczewa i Łeby.