Szybkie ładowanie z dużą mocą i dynamiczne zarządzanie dostępną energią to nowa propozycja koncernu technologiczno-energetycznego Siemens. Firma przygotowuje się do elektryfikacji transportu poszerzając portfolio urządzeń do ładowania
Siemens zaprezentował nową szybką stację ładowania Sicharge D, przeznaczoną dla punktów przy autostradach, parkingach miejskich i centrach handlowych. Producent przekonuje, że to urządzenie skrojone z myślą o szybkim, krótkim ładowaniu, pozwalające redukować koszty i dynamicznie zarządzać przydzieloną mocą.
Przeczytaj też: Komisja etyki ma zastrzeżenia do reklamy Toyoty
Nowa ładowarka jest elastyczna: moc może być skalowana do 300 kW, a napięcie do 1000 V, co umożliwi ładowanie starszych i nowszych modeli aut elektrycznych. Charakterystyczne dla Sicharge D jest tzw. dynamiczne ładowanie równoległe. Urządzenie rozpoznaje parametry podłączonych pojazdów – stan naładowania, rodzaj akumulatora, zapotrzebowanie na energię – i według tego, automatycznie, do każdego samochodu trafia tyle energii, ile może on przyjąć i ile w danej chwili potrzebuje. Może to być użyteczna funkcja, jeśli pojawi się odpowiednia aplikacja dla użytkowników. Każda ładowarka zawiera dwa punkty DC (tzw. szybkie) i jeden AC (zwykły prąd zmienny, czyli ładowanie powolne), z możliwością rozbudowy o dwa złącza DC.
Przeczytaj też: Samorządy chętnie sięgają po dopłaty do elektrycznych autobusów
– Naszą wizją jest tworzenie komplementarnego ekosystemu dla elektromobilności – deklaruje Łukasz Bancarzewski z Siemens Polska. Oferta spółki jest przeznaczona przede wszystkim dla miast, przedsiębiorstw komunikacyjnych i operatorów infrastruktury. Już w tej chwili są dostępne stacje wolnego ładowania i zajezdnie dla autobusów elektrycznych. Siemens zapowiada też rozszerzenie oferty o ulraszybkie stacje ładowania. W Polsce pojawią się w ciągu kilku najbliższych miesięcy. Ciekawostką jest elektryczna flota, którą Siemens już w 2011 roku przygotował we współpracy z Volvo. Pilotaż z 200 elektrycznymi autami na bazie modelu Volvo C30 dał firmie praktyczne spojrzenie na elektryfikację transportu.