Korporacje coraz częściej zaglądają do świata startupów – dzieje się to we wszystkich branżach. Podmioty o dużej skali, odpowiednich zasobach i sieci partnerów poszukują młodych firm ze świeżymi pomysłami i innowacyjnymi technologiami. Takie mariaże mogą przysłużyć się obu stronom i przyspieszyć ich rozwój. Nie powinno zatem dziwić, że działania w tym zakresie zamierza rozszerzyć Orlen.

Przeczytaj też: USA wracają do Porozumienia paryskiego

Koncern angażuje się już we współpracę z młodymi spółkami technologicznymi i deklaruje, że zweryfikował do tej pory około 1000 zaoferowanych przez nie rozwiązań. Część z nich wdrożono komercyjnie. W serwisie green-news.pl możesz przeczytać tekst z września ubiegłego roku, gdy informowaliśmy o programie Orlen Inventor Tech Day, łączącym pracowników koncernu z wynalazcami z Europy i Azji. Te inicjatywy najwyraźniej zaostrzyły apetyt na innowacje.

Orlen poinformował, że uruchomi własny akcelerator dla startupów. Cóż to takiego? Akcelerator pomaga młodym firmom rozwijać ich biznes. Jeżeli pomysł startupu zostanie pozytywnie zweryfikowany, może liczyć na wsparcie finansowe, ale też merytoryczne, prawne czy marketingowe. Oczywiście akcelerator nie robi tego za darmo – ceną są udziały w startupie. Orlen brał już udziały w zewnętrznych programach akceleracyjnych, a pozytywne doświadczenia zachęciły koncern do powołania własnego podmiotu tego typu.

Przeczytaj też: Największy polski bank tworzy fundusz do inwestycji w OZE

Orlen nie zamierza realizować tego pomysłu w pojedynkę i poszukuje partnera z międzynarodowym doświadczeniem oraz siecią kontaktów w środowisku startupów. Podmiot ten będzie pełnił funkcję operatora nowego akceleratora. Orlen podkreśla, że celem projektu jest wdrożenie narzędzia, które umożliwi szybsze testowanie i wdrażanie, a następnie rozwijanie innowacji. Oferty można składać do 7 lutego.

Program akceleracyjny Orlenu powinien wystartować już za kilka miesięcy i potrwa do wiosny 2023 roku. Podmiot, który będzie pełnił rolę operatora, zajmie się m.in. przygotowaniem koncepcji akceleratora, a potem jej wdrożeniem. Określi też sposób prowadzenia naborów młodych firm, a te są przewidziane trzy. W każdej rundzie przewiduje się minimum 150 zgłoszeń, z których powstanie lista kilkudziesięciu startupów. Będą one mogły zaprezentować swoje pomysły.

Przeczytaj też: Biedronka pomoże Ci segregować śmieci

Największe zainteresowanie Orlenu wzbudzą oczywiście startupy działające w określonych już obszarach. Chodzi m.in. o energetykę (w tym elektromobilność, magazynowanie energii oraz OZE), automatyzację procesów sprzedażowych, zakupowych i księgowych, clean-tech, bezpieczeństwo czy machine learning i wykorzystanie sztucznej inteligencji. Koncern nie zapomina jednak o paliwach - zarówno tych alternatywnych, jak i tradycyjnej produkcji rafineryjnej i petrochemicznej.

Więcej informacji na temat przyszłego akceleratora, oczekiwań i wymagań koncernu, znajdziesz pod tym adresem.