Rośnie grono firm, które chcą osiągnąć neutralność klimatyczną. To dobra wiadomość. Jeszcze bardziej cieszy to, że korporacje zamierzają w tej kwestii rywalizować i wyznaczają coraz bardziej ambitne cele – nie mówi się już tylko o 2050 roku, do którego trzeba wyzerować emisje w myśl Porozumienia Paryskiego. PepsiCo zamierza zrealizować ten plan o dekadę wcześniej.

Przeczytaj też: Polacy chcą rozwoju energetyki wiatrowej

Wielki koncern spożywczy nie zamierza się skupiać wyłącznie na własnej działalności. Zapowiedział, że postara się zredukować emisję gazów cieplarnianych w całym łańcuchu wartości o ponad 40 proc. do 2030 roku. W Europie firma chce to osiągnąć m.in. poprzez rozwój zrównoważonego rolnictwa. Obecnie ten sektor odpowiada za jedną trzecią emisji PepsiCo. Firma chce promować praktyki regeneracyjne, poprawiać stan gleb i wspierać bioróżnorodność.

W planach jest rozbudowa globalnej sieci gospodarstw demonstracyjnych – dzięki temu zwiększony zostanie dostęp do wiedzy o zrównoważonym rolnictwie. Na Starym Kontynencie koncern zamierza też rozwijać technologię produkcji niskoemisyjnego nawozu wytwarzanego z odpadów ziemniaczanych. Co ciekawe, w Polsce wszystkie gospodarstwa rolne współpracujące z koncernem i dostarczające mu co roku ponad 230 tys. ton ziemniaków do produkcji chipsów zostały certyfikowane. W ten sposób potwierdzono, że produkty rolne są w 100 proc. uprawiane w sposób zrównoważony.

Przeczytaj też: Orlen rozpoczyna budowę dużej farmy fotowoltaicznej

Kolejnym obszarem, który zamierza eksplorować firma, jest produkcja opakowań plastikowych. PepsiCo chce ograniczać użycie surowca pierwotnego i zwiększać zawartość materiałów pochodzących z recyklingu. W kilku krajach, w tym w Polsce, koncern ogłosił przejście na stosowanie wyłącznie butelek wykonanych z plastiku z recyklingu. Latem 2020 roku firma wprowadziła do obiegu butelki herbaty mrożonej Lipton Ice Tea z rPET.

Firma chce też zmieniać sposób, w jaki produkuje, magazynuje, transportuje i dostarcza towary. Rozwiązania nisko- lub bezemisyjne będzie dotyczyć także pojazdów. W kilkunastu krajach europejskich PepsiCo korzysta już w 100 proc. z odnawialnej energii elektrycznej. W Polsce od około dwóch lat cztery zakłady produkcyjne oraz centrala firmy w Warszawie zasilane są wyłącznie zieloną energią, pochodzącą głównie z wiatru.

Przeczytaj też: 5000 zł mandatu i prace społeczne za śmiecenie

Do tego wszystkiego dochodzą innowacje w procesach wewnętrznych. Chodzi np. o to, by już na etapie projektowania produktu jego późniejszy wpływ na środowisko był brany pod uwagę, a nawet stanowił kluczowy element.