Warszawski carsharing udostępnia swoje BMW i3 w bardzo niskiej cenie, by na czas epidemii stworzyć alternatywę dla transportu publicznego
Z myślą o osobach, które w czasie stanu epidemii muszą się przemieszczać, innogy go! wprowadziło okresową ofertę. Według operatora ma ona służyć ograniczeniu do minimum ryzyka zakażenia koronawirusem. Realnie rzecz biorąc może sprzyjać też budowaniu bazy klientów. Narodowa kwarantanna i unikanie kontaktów z innymi ludźmi w czasie epidemii koronawirusa to trudny czas dla wszystkich przewoźników, bo popyt na ich usługi jest znacznie mniejszy niż zwykle. Jak bardzo? Dokładnie nie wiadomo. Ale przykładowo – w Warszawie ruch na ulicach jest obecnie o 75 proc. niższy niż zazwyczaj o tej porze.
Przeczytaj też: Colgate wprowadza na rynek pierwszą tubkę nadającą się do recyklingu
Osoby, które muszą pojechać do pracy, po zakupy lub z innych ważnych względów przemieścić się w Warszawie, mogą teraz skorzystać ze specjalnej oferty na jazdę innogy go! Opłata jest symboliczna i wynosi 3,40 zł – dokładnie tyle, ile kosztuje jednorazowy, dwudziestominutowy bilet na komunikację miejską. Kupując subskrypcję, użytkownik codziennie przez 14 dni otrzymuje doładowanie swojego konta w wysokości 15 zł na jazdę innogy go!
– Dzięki temu, nie będzie musiał przemieszczać się środkami komunikacji miejskiej. W razie przekroczenia kwoty 15 zł, za dodatkowo wykorzystane minuty, usługa będzie liczona według standardowego cennika (czyli 1,19 zł/min jazdy i 0,19 zł za minutę postoju – red.). Oferta jest limitowana. Subskrypcja na czas koronawirusa wygaśnie w 14-tym dniu i nie przedłuży się na kolejny okres – deklaruje innogy w komunikacie.
– Zdajemy sobie sprawę, że wiele osób mimo ograniczeń musi dojechać do pracy lub zrobić zakupy. Oferta ta została stworzona właśnie z myślą o nich. Bezpieczeństwo to dla wszystkich teraz priorytet. Dlatego, za symboliczną opłatę udostępniamy nasze samochody – mówi Andrzej Popławski, zarządzający projektem innogy go!
Jednocześnie w aplikacji dostępne są wszystkie pakiety według nowego cennika innogy go!, o którym pisałam tutaj. Operator deklaruje, że chcąc chronić użytkowników przed ryzykiem zarażenia się COVID-19 regularnie czyści, dezynfekuje i ozonuje swoje BMW i3.
Przeczytaj też: W Chinach kwarantanna uratowała więcej osób, niż zabił COVID-19
Przyznam, że wykupiłam ten nowy pakiet i skorzystałam z przejazdu innogy go! Zaznaczam, że użyłam tzw. środków ochrony osobistej, czyli dobrej maski i rękawiczek. Potwierdzam – ta nowa oferta działa. Subskrypcję wykupiłam za 3,40 zł, a na koniec przejazdu w aplikacji naliczył się rabat wynoszący równo 15 zł. Teoretycznie mogłabym identyczną zniżkę dostać codziennie przez 13 dni. Nie wiem, czy będzie jeszcze okazja, bo dość poważnie podchodzę do kwestii „social distancing”, do czego i Ciebie, Czytelniczko i Czytelniku zachęcam. Jeśli jednak pracujesz poza domem w tym trudnym czasie, być może jest to oferta właśnie dla Ciebie.