Biedronka poinformowała w ostatnich dniach o rozpoczęciu pilotażowego programu, w ramach którego będzie przeceniać żywność z krótkim terminem przydatności. Klienci 136 sklepów sieci w kilku województwach będą mogli kupić towary z 50-proc. zniżką. W ten sposób firma chce m.in. przeciwdziałać marnowaniu żywności.

Produkty objęte niższą ceną będą wyróżnione naklejką z hasłem akcji, czyli „Szanujemy żywność”. W ten sposób przeceniane będą świeże mięso i ryby, sushi czy produkty z chłodni. To kierownicy sklepów będą decydować, które towary zostaną objęte promocją. Sieć deklaruje, że będzie się przyglądać akcji. Jeżeli test przyniesie pozytywne rezultaty, pewnie zostanie rozszerzony. A możliwości rozwoju są spore – w Polsce działa już przeszło 3 tys. sklepów Biedronka.

Przeczytaj też: Będą kary dla marketów za marnowanie jedzenia

Działanie wydaje się słuszne, ale warto pamiętać, że najpopularniejsza sieć dyskontów w Polsce nie odkrywa Ameryki. W ubiegłym roku Lidl Polska ruszył z akcją „Kupuję, nie marnuję”. Również i w tym przypadku promowano produkty, których termin ważności dobiegał końca. Pilotaż projektu trwał pół roku, po czym wprowadzono w nim usprawnienia. Teraz akcja realizowana jest we wszystkich sklepach sieci.

Jeszcze dalej z testami poszedł Carrefour, ale tym razem mowa o sklepach ulokowanych we Francji. Sieć postanowiła sprzedawać żywność przeterminowaną. Zwracano przy tym uwagę na fakt, że przekroczenie terminu zapisanego na opakowaniu nie oznacza, że produkt staje się niezdatny do spożycia. Jego konsumpcja jest bezpieczna, a tylko w niektórych przypadkach można mówić o obniżonej jakości żywności.

Przeczytaj też: Sposób na to, by jedzenie nie trafiało do kosza

Nie są to jedyne działania proekologiczne podejmowane przez francuską sieć – niedawno mogliście przeczytać w serwisie green-news.pl, że w hipermarketach Carrefour pojawiły się wielorazowe worki na warzywa i owoce. Niebawem będzie je można znaleźć także w supermarketach sieci. A w ubiegłym roku firma umożliwiła Polakom pakowanie żywności na wagę do przyniesionych pojemników. Nie można zatem wykluczać, że sklep podejmie też u nas działania wymierzone w marnowanie żywności.

Z pewnością może się to przydać, bo jak wynika z danych Polskiego Instytutu Ekonomicznego, statystyczny Polak marnuje rocznie 247 kg żywności. Najczęściej pieczywo, owoce i wędliny. Wypada jednak w tym miejscu podkreślić, że dystrybucja odpowiada tylko za 5 proc. strat. Tymczasem gospodarstwa domowe mają ponad 50 proc. udziału w ogółem marnowanej żywności. Można zatem zadać pytanie: czy przeceny w sklepach faktycznie powstrzymają marnotrawstwo? Tańsze produkty mogą skłaniać klientów do jeszcze większych zakupów, a to sprawi, że część jedzenia z lodówki trafi do kosza.

Źródła: Biedronka, Lidl, Business Insider, Radio ZET