Te badania pokazują czarno na białym – dym z kopciuchów odbiera zdrowie i lata życia
Naukowcy z uczelni w Opolu, Katowicach i czeskiej Ostrawy przeanalizowali wyniki badań dotyczących zanieczyszczeń powietrza w okolicach czeskiego Jesenika, a także województw opolskiego i dolnośląskiego. Badanie ewidentnie pokazało, że po polskiej stronie granicy powietrze jest gorszej jakości, a w konsekwencji Polacy żyją rok krócej niż sąsiedzi z Południa. Można to częściowo tłumaczyć znacznie większą liczbą ludności mieszkającej po stronie polskiej: więcej osób to w teorii więcej zanieczyszczeń.
Przeczytaj też: Tysiące przedwczesnych zgonów z powodu smogu
Źródeł problemu należy jednak szukać nie tyle w samej liczbie mieszkańców, co w ich przyzwyczajeniach. Chodzi o ogrzewanie domów. Podczas gdy Czesi korzystają w większym stopniu z ciepła sieciowego, Polacy wiąż użytkują piece opalane węglem i drewnem (w Krakowie wiąże się to jednak z poważnymi konsekwencjami). Jak na dłoni widać efekty problemów, o których mówi się coraz częściej: niska emisja i będący jej efektem smog podtruwa mieszkańców miast i trzeba z tym walczyć.
Nie jest oczywiście tak, że Polacy decydują się na szkodliwe źródła niskiej emisji z dziwnie pojmowanego przywiązania do tradycji – w grę wchodzą czynniki ekonomiczne. Jeden z naukowców przekonuje, że największe zanieczyszczenia występują tam, gdzie poziom zamożności jest najniższy. Nie wystarczy zatem odgórne ustanawianie prawa, ale trzeba też wspierać ekonomicznie oraz infrastrukturalnie obywateli dotkniętych tym problemem. Alternatywne źródła energii muszą być po prostu atrakcyjne ekonomicznie.
Przeczytaj też: Zobacz co smog robi w Twoim organizmie
Rząd niejednokrotnie zapowiadał już walkę ze smogiem, premier Mateusz Morawiecki powtórzył to nawet w swoim exposé. Na razie niewiele się jednak zmienia. Pozostaje mieć nadzieję, że pod tym względem będziemy jednak gonić sąsiadów z Południa.
Badania pokazujące negatywne skutki uzależnienia od kopciuchów przeprowadzili naukowcy z opolskiego Oddziału Inżynierii Materiałowej, Procesowej i Środowiska Sieci Badawczej Łukasiewicz wraz ze specjalistami Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej w Katowicach oraz Centrum Badań Epidemiologicznych Wydziału Lekarskiego Uniwersytetu Ostrawskiego.