Główny Urząd Statystyczny podał dane o rynku energii za ostatni rok. Udział węgla spada, ale to nie OZE mają na to wpływ
Kolejne dane o rynku energii elektrycznej pokazują, że Polska nie zbliża się do wypełnienia zaplanowanego na 2020 r. celu w zakresie udziału odnawianych źródeł. GUS pokazuje, że udział OZE w produkcji energii elektrycznej wyniósł w ub. r. 12,7 proc.
Jednocześnie udział udział energii ze źródeł odnawialnych w końcowym zużyciu energii brutto wyniósł w 2018 r. 11,15 proc., podczas gdy ustalony na poziomie UE cel dla Polski na przyszły rok to 15 proc.
Przeczytaj też: Decyzja EBI pokazuje, że Tauron dobrze robi szykując się na OZE
Bazą polskiej energetyki pozostaje nadal węgiel. Jego udział w krajowej produkcji elektryczności wyniósł w ubiegłym roku 76,8 proc. (z tego węgiel kamienny 47,8, a brunatny - 29 proc.). Udział węgla w krajowym miksie stopniowo na przestrzeni lat spada, ale wypychają go z rynku nie OZE, ale raczej gaz.
Przeczytaj też: Polska będzie mieć pierwsze ministerstwo klimatu
Najważniejszymi źródłami dostarczającymi zielonej energii pozostają wiatr, biomasa i biogaz. Energia słoneczna ma najmniejszy udział, ale za to najszybciej rośnie, o czym możesz przeczytać np. tutaj: jesień niestraszna fotowoltaice.