Operator rozbudowuje sieć ładowania samochodów elektrycznych. Zmienia też cennik
W sieci przybyło kilka szybkich ładowarek o mocy 100 kW i wyższej. Greenway pracuje również nad budową punktów tzw. ultraszybkiego ładowania o mocy 350 kW.
Przeczytaj też: Do 2025 proc. Audi zmniejszy emisję o 30 proc.
Jednocześnie Greenway zmienia zasady naliczania opłat za ładowanie aut prądem zmiennym, czyli w ładowarkach wolnych. Klienci we wszystkich planach taryfowych zapłacą 1,14 zł za KWh pobranej energii (wcześniej najwyższe stawki sięgały nawet 1,69 zł/kWh). Po trzech godzinach ładowania oprócz opłaty za samą energię naliczana była stawka minutowa, teraz między godziną 22.00 a 8.00 rano zniknie.
Nowa polityka zakłada utrzymanie dotychczasowych cen za ładowanie w punktach Greenwaya o mocy od 40 kW do 150 kW. Natomiast dla nowych ultraszybkich ładowarek przewidziane są nowe stawki, wyższe o kilkanaście procent od dotychczasowego cennika. Wszystkie będą obowiązywać zarówno w sieci GreenWay, jak i u partnerów roamingowych. Dzięki nowej usłudze roamingu klienci będą mogli ładować swoje auta u zewnętrznych operatorów bez konieczności rejestrowania się u nich.
Przeczytaj też: W Polsce w 2025 r. prawie 100 tys. punktów ładowania aut?
To jednak nie koniec nowości. Już od grudnia ruszy aplikacja mobilna dostępna na urządzeniach z systemami operacyjnymi iOS i Android. Będzie można za jej pomocą wykonać dokładnie te same czynności, co obecnie przy użyciu aplikacji webowej. Usługę można uruchomić także za pomocą kodu QR, co dotychczas nie było możliwe.
GreenWay, który prócz Polski operuje również na Słowacji, chce mieć 200 stacji ładowania do 2020 roku w tym 10 ultraszybkich i 135 szybkich.