Partnerzy wspierający
KGHM Orlen Tauron
Auta elektryczne jako magazyny energii na kołach? innogy uruchamia nowy projekt w Warszawie

Operator zbada, czy samochody mogą poprawiać bezpieczeństwo dostaw energii do klientów

innogy Stoen Operator (czyli spółka obsługująca sieci dystrybucyjne) jako pierwszy w kraju i jeden z nielicznych operatorów sieci w Europie Środkowo-Wschodniej uruchomił projekt badawczy, który dotyczy wykorzystania energii elektrycznej zgromadzonej w pojazdach elektrycznych. Można użyć jej nie tylko do jazdy, ale również jako zapasowego źródła zasilania, np. w chwilach szczytowego zapotrzebowania na energię oraz do poprawy parametrów pracy sieci. innogy oferuje w Warszawie usługę carsharingu, w ramach której po ulicach miasta porusza się 500 elektrycznych samochodów BMW i3.

Przeczytaj też: Samochody elektryczne są lepsze dla klimatu od spalinowych

W większych aglomeracjach takich szczytów przybywa szczególnie w lecie, kiedy rozwijające się miasta zużywają coraz więcej energii do chłodzenia budynków, a klimatyzatory pracują pełną parą. W takich okresach bezpieczeństwo dostaw jest pod dużą presję.

Dlatego firmy energetyczne na całym świecie pracują nad nowymi rozwiązaniami, również takimi, jakie dziś zapowiada innogy. W modelu vehicle-to-grid (V2G) energia pozyskana z samochodów elektrycznych może być wykorzystana do celów związanych z poprawą bezpieczeństwa pracy sieci.

W modelu odpowiednio skonstruowane punkty ładowania umożliwiają operatorowi decydowanie o tym, czy w danym momencie auta mają być ładowane, czy oddawać energię do sieci. Potencjalnie da to możliwość zwiększenia bezpieczeństwa i wygody eksploatacji sieci poprzez wyposażenie stacji transformatorowych średniego i niskiego napięcia w funkcję inteligentnej sieci elektroenergetycznej.

Jak wyjaśnia Robert Stelmaszczyk, prezes innogy Stoen Operator, wykorzystanie baterii w samochodach może w przyszłości uzupełniać rozbudowę miejskich sieci.

Przeczytaj też: Od elektrycznej motoryzacji nie ma odwrotu

Projekt badawczy będzie prowadzony w Warszawie. Jego pierwszy etap potrwa do końca 2019 r. Obejmie analizę i ocenę pracy samochodów i sieci elektroenergetycznej w momencie ich połączenia za pośrednictwem punktów ładowania mogących pobierać energię z aut. Drugi etap będzie polegać na analizie wykorzystania technologii V2G oraz stacjonarnych baterii zlokalizowanych w stacji transformatorowej średniego i niskiego napięcia działającej na potrzeby mieszkańców stolicy. Innogy dostanie na to pieniądze z UE.

KATEGORIA
ENERGIA
UDOSTĘPNIJ TEN ARTYKUŁ

Zapisz się do newslettera

Aby zapisać się do newslettera, należy podać adres e-mail i potwierdzić subskrypcję klikając w link aktywacyjny.

Nasza strona używa plików cookies. Więcej informacji znajdziesz na stronie polityka cookies