Z kont Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska wyszły przelewy dla pierwszych beneficjentów programu „Mój prąd”. Łączna kwota wypłaconych środków to 1 mln zł
Nabór wniosków do programu „Mój Prąd” ruszył 30 sierpnia br. Wygląda na to, że wypłata dotacji idzie dość sprawnie. Po wydaniu miliona złotych na instalacje w gospodarstwach domowych, które zdecydowały się na montaż paneli słonecznych, do rozdysponowania pozostało 999 mln zł. Budżet całego programu to 1 mld zł.
Przeczytaj też: Energa ma 2 mld zł kredytu na OZE
Wkrótce można spodziewać się kolejnych wypłat, bo jak informuje Ministerstwo Energii, łączna wartość zatwierdzonych dotychczas 400 wniosków, to niemal 1,7 mln zł, a całkowita moc zainstalowana wspartych mikroinstalacji fotowoltaicznych to nieco ponad 2 MW. To mało, ale to jednocześnie oznacza, że z całego programu wsparcie mogą uzyskać panele o łącznej mocy około 2 GW.
Przeczytaj też: Stalowy gigant chwali się dużą instalacją słoneczną
Na koniec lipca w całym kraju działały instalacje słoneczne o łącznej mocy 883 MW. Nadal będzie ich dynamicznie przybywać, ponieważ energia z sieci drożeje, ceny fotowoltaiki spadają, a jednocześnie rząd wprowadza programy wsparcia poprawiające opłacalność inwestycji.
Więcej o tym jak uzyskać dotację z programu „Mój Prąd”, można dowiedzieć się tutaj.