NCBR udostępniło symulator, który pozwala na zaplanowanie tego, jak mogłaby wyglądać polski system energetyczny przyszłości
Narodowe Centrum Badań i Rozwoju opracowało Symulator Polskiego Systemu Elektroenergetycznego, a dostęp do narzędzia można uzyskać pod tym adresem. Symulator korzysta z danych na temat konsumpcji i produkcji energii elektrycznej w Polsce z 2021 r. Na ich podstawie przedstawia prognozy dla całego systemu w zależności od tego, ile mocy w jakiej technologii, byłoby dostępnych.
Przeczytaj też: Aktualizacja strategii energetycznej Polski do poprawki
Użytkownik może sam podać wartości np. mocy zainstalowanej w odnawialnych źródłach energii, atomie, ale też wybrać przygotowane scenariusze. W ten sposób zapozna się z potencjalnym efektem elektryfikacji transportu, dekarbonizacji ciepłownictwa.
Poza analizami dla źródeł wytwórczych symulator uwzględnia także magazyny energii (można podać ich potencjalną pojemność) oraz wykorzystanie wodoru w przemyśle czy transporcie. Podaje też szacunkowy koszt dla każdego ze scenariuszy czy modeli przyjętych przez użytkownika.
Nie jest to profesjonalne narzędzie do planowania, ale daje pewne spojrzenie na to, jak trudno skonstruować i zbilansować nowoczesny system elektroenergetyczny. Ciekawie przedstawiają się prognozy dla modeli 100 proc. OZE czy bezemisyjnej gospodarki – wyraźnie widoczny jest problem nadpodaży zielonej energii wyprodukowanej przez odnawialne źródła.
Przeczytaj też: W pogoni za zieloną energią nie można zapomnieć o sieci
Symulator pojawił się akurat w czasie, gdy dużo mówi się o kierunkach, które powinna obrać Polska w ramach aktualizacji PEP2040. Niedawno zakończyły się prekonsultacje zorganizowane przez MKiŚ. Więcej na ten temat w tekście: Pułapka gazowa, ukłon w stronę węgla i więcej OZE. Scenariusz polityki energetycznej Polski pod lupą.