Niektóre naukowo sprawdzone metody na oczyszczanie organizmu z metali ciężkich są całkiem przyjemne – choćby wizyta w saunie czy kąpiel w soli Epsom. Mogą być też smaczne – jak soki wyciskane z warzyw i kiełki uprawiane we własnej kuchni
Żyjemy otoczeni chemikaliami, z którymi ludzki organizm ewolucyjnie nie jest w stanie sobie poradzić. Od czasów rewolucji przemysłowej stworzono ich ok. 80-100 tys. Są w powszechnym użyciu i trafiają do powietrza, wody, gleby i jedzenia, a w końcu – do naszych organizmów.
Wśród nich są metale ciężkie, które podobnie jak inne toksyny zaburzają sygnalizację komórkową, blokują receptory hormonów, a także powodują powstawanie nieprawidłowych białek i reakcji autoimmunologicznych. Sprzyjają też m.in. procesom zapalnym i uszkodzeniom oksydacyjnym w komórkach. Metale ciężkie ponadto uszkadzają DNA.
Dr Jenny Goodman z Brytyjskiego Stowarzyszenia Medycyny Ekologicznej, specjalistka medycyny integracyjnej, w książce „Sezon na zdrowie. Jak nie chorować w toksycznym świecie” wydawnictwa Wielka Litera (2022 rok) przedstawia naukowo sprawdzone sposoby na oczyszczanie organizmu dla poprawy zdrowia.
Rtęć: w niektórych gatunkach ryb, zwłaszcza w tuńczyku, plombach amalgamatowych, ściekach oczyszczanych przemysłowo.
Ołów: jest w starych farbach, rurach, syntetycznych kosmetykach (zwłaszcza wybielających cerę), importowanych zabawkach bez atestów, spalinach fabrycznych, dymie powstającym przy spalaniu węgla.
Nikiel: garnki i patelnie ze stali nierdzewnej (która składa się z tego metalu w 14 proc.), monety, przyrządy ortodontyczne, tania biżuteria, margaryna, dym papierosowy, baterie, spalanie paliw kopalnych, spaliny samochodowe (w oparach benzynowych/dieslowych znajdują się wszystkie metale toksyczne).
Aluminium: dezodoranty, garnki i patelnie aluminiowe, srebrna folia do żywności, niektóre leki odkwaszające, napoje w aluminiowych puszkach, opakowania dań na wynos, kosmetyki.
Kadm: dym tytoniowy, spalanie paliw kopalnych i opon, żółta farba (w tym farby artystyczne), niektóre nawozy, zabawki, kosmetyki, niektóre sojowe mleka, podkładki pod dywan.
Po pierwsze – unikać. Spróbuj zidentyfikować, z którymi toksynami mogliśmy mieć kontakt – lub nadal go mamy – i unikaj ich, na ile to tylko możliwe. Obejmuje to zastąpienie toksycznych produktów codziennego użytku ich bezpieczniejszymi wersjami, a także wybieranie żywności organicznej. Rzecz jasna nie sposób uniknąć zanieczyszczeń w 100 proc., aby jednak detoks zadziałał, należy starać się nie pozwolić na ponowny kontakt z toksynami. Po drugie – toksyny są o wiele groźniejsze dla osób źle odżywionych niż dla tych, które dbają o zrównoważoną dietę. Niskie poziomy minerałów sprawią, że metale ciężkie mają łatwiejszy dostęp do układów wewnętrznych organizmu. I wreszcie po trzecie – należy zadbać o mikroflorę jelit, zapewniając sobie odpowiednie probiotyki. Korzystne bakterie pomogą w detoksie.
1. Soki warzywne
Oczyszczają jelita i wątrobę, dając jej maksymalne pole do działania odtruwającego. Stanowią też świeże i skoncentrowane źródło witamin, minerałów i naturalnych przeciwutleniaczy, które są niezbędne do poskromienia toksycznych wolnych rodników w ciele. Dostarczanie odpowiedniej ilości przeciwutleniaczy jest kluczowe w każdym planie oczyszczającym, a żadne suplementy nie zastąpią wartości, jakie niesie świeżo wyciśnięty sok z warzyw.
Potrzebna nam jest dobrej jakości wyciskarka oraz surowe, ekologiczne warzywa. Najlepsze do wyciskania są: seler, ogórek, sałata (zwłaszcza zewnętrzne liście), rzeżucha, pietruszka, rukola, kiełki lucerny, szpinak i inne liściaste warzywa sałatkowe, jarmuż, kapusta, pomidory, niewielkie ilości słodkich warzyw (burak, marchew, czerwona papryka).
Na początku warto znaleźć równowagę między warzywami słodkimi a tymi o ciemnozielonych liściach. Z czasem, gdy już się przyzwyczaisz, stopniowo używaj coraz więcej tych drugich i mniej tych pierwszych, aż w końcu sok będzie powstawał wyłącznie z zielonych składników. Warto eksperymentować z różnymi połączeniami, ale nie dodawaj owoców, chyba że będzie to bardzo cienki plasterek jabłka czy kilka kropli soku z cytryny. Soki z owoców zawierają bowiem cukry, które nie pomagają w detoksie.
2. Kąpiele w soli Epsom
To potoczna nazwa siarczanu magnezu. Jeżeli przez kilka miesięcy codziennie lub co drugi dzień dodamy jej 250-500 g do kąpieli i spędzimy w wannie od 20 do 30 minut, przez skórę wchłonie się znaczna ilość siarczanu magnezu. Prawie wszystkim z nas brakuje magnezu ze względu na nieprawidłową dietę, stres i zanieczyszczenia, a pierwiastek ten łatwiej wchłonąć przez skórę, niż uzupełnić drogą doustną. Magnez pomaga rozluźnianiać mięśnie, regulować poziom cukru we krwi, wzmacniać kości i optymalizować co najmniej 100 kluczowych reakcji enzymatycznych w organizmie. Jednocześnie pomaga też usunąć z niego toksyczne metale. Siarczan, czyli drugi składnik soli Epsom, również wspiera detoksykację wątroby. Do kąpieli z solą Epsom nie należy dodawać żadnych innych preparatów, w tym mydła czy szamponu. Mydło może połączyć się z solą i utworzyć osad. Prysznic należy wziąć przed kąpielą w soli, ponieważ jej celem jest przyjęcie siarczanu magnezu.
3. Kiełki
Detoks może oczyścić organizm z dobrych minerałów tak samo, jak z toksycznych metali ciężkich. Najlepszą sposobem, aby temu zapobiec – oprócz przyjmowania niezbędnych suplementów – jest uprawa i regularne spożywanie samodzielnie wyhodowanych kiełków i nasion. Taki maleńki ogródek w kuchni przynosi organizmowi cenne korzyści.
4. Saunowanie i aktywość fizyczna
Pocenie się to najlepszy sposób na wyeliminowanie toksyn. Detoksykująco zadziała wszystko, co sprawi, że organizm będzie się pocił, zwłaszcza aktywność fizyczna i sauna. Podczas saunowania ważne jest, by ścierać pot co kilka minut, inaczej toksyny uwolnione z tkanek z powrotem wchłoną się przez skórę. Żeby się oczyścić z toksyn, wystarczy już 10 minut w saunie, najlepiej 3 razy w tygodniu przez kilka miesięcy.
5. Suplementowanie
Do suplementów, które wspomagają proces detoksykacji, należą:
Witaminy z grupy B: wspomagają metylację, która jest kluczowa dla detoksykacji.
Cynk i magnez: wspierają obronę zwłaszcza przed metalami ciężkimi.
Fosfatydylocholina (PC): wspomaga usuwanie toksyn rozpuszczalnych w tłuszczach. Glutation: na detoksykację wątroby.
Ostropest plamisty: wspomaga wątrobę w usuwaniu wszystkich toksyn.
Selen, siarka, jod, cynk, witamina C, PC, chlorella i kolendra: na zatrucie rtęcią. Kolendra musi być z uprawy ekologicznej. Radzi sobie ona równie dobrze z wyłapywaniem toksycznych metali z gleby, jak i z ludzkiego organizmu, jest więc bezpieczna i skuteczna tylko wtedy, gdy uprawiano ją w glebie bez żadnych zanieczyszczeń.
Cynk, witamina C i PC: by usunąć kadm. Proces pozbywania się kadmu jest bardzo powolny, więc być może potrzebna będzie pomoc specjalisty, który może przeprowadzić leczenie dożylne, jeżeli w jakimś okresie życia paliło się papierosy.
Krzem: na oczyszczenie z aluminium.