Partnerzy wspierający
KGHM Orlen Tauron
Wystarczy kilka drzew za oknem, by obniżyć ryzyko udaru

Zieleń działa jak aktywność fizyczna, bliskie relacje czy medytacja, bo wycisza umysł. Jednocześnie niweluje szkodliwy wpływ zanieczyszczeń powietrza. Dlatego dzięki życiu wśród roślin nie grożą nam choroby mózgu i serca

Ludzie, którzy mieszkają w pobliżu zielonej przestrzeni, są o 16 proc. mniej narażeni na udar niedokrwienny. Jest to najczęstszy typ udaru, a dochodzi do niego, gdy skrzep krwi blokuje tętnicę w mózgu. Życie w odległości 300 metrów od zielonej przestrzeni zmniejsza zanieczyszczenia powietrza, które wiążą się z udarem i chorobami serca, tłumaczą naukowcy z Instytutu Badań Medycznych Szpitala de Mar w Hiszpanii.

Największym zagrożeniem są zanieczyszczenia pochodzące ze spalin samochodowych, nawet jeśli ich poziom mieści się w granicach bezpieczeństwa określonych przez Światową Organizację Zdrowia (WHO) i Unię Europejską. – Niebezpieczeństwo mimo to istnieje – mówi Carla Avellaneda, jedna z badaczek.

Przeczytaj też: W rankingu zdrowej żywności wygrywają grzyby. Co jeść, żeby chronić się przed chorobami

Jej zespół sprawdził, jak działa na nas drobny pył zawieszony (PM 2,5 ), sadza (BC) i dwutlenek azotu (NO2 ). Zanieczyszczenia te powodują ogólne reakcje zapalne organizmu oraz stres oksydacyjny prowadzący do chorób mózgu oraz naczyń. Podwyższają ryzyko zaburzeń rytmu serca, uszkadzają komórki nabłonka naczyń krwionośnych, a także wywołują stan prozakrzepowy, ostry skurcz naczyń tętniczych, rozwój procesów miażdżycowych. Okazało się, że parki i inne tereny zielone w obszarach miejskich niwelują szkodliwy wpływ zanieczyszczeń powietrza. Dzieje się tak dlatego, że rośliny w naszym otoczeniu redukują stres, uspokajając mózg, który zawiaduje wszystkimi układami. Zieleń działa podobnie jak aktywność fizyczna i kontakty społeczne – podnosi poziom endorfin i serotoniny, czyli hormonu szczęścia.

Naukowcy przekonali się, że dobroczynny wpływ na kondycję fizyczną i psychiczną ma już zieleń za naszym oknem. Nie trzeba przenosić się do środka puszczy czy codziennie spacerować brzegiem morza, wystarczy kilka drzew, nawet niewielki park miejski czy przydomowy ogródek, na które możemy każdego dnia popatrzeć.

KATEGORIA
ŚRODOWISKO
UDOSTĘPNIJ TEN ARTYKUŁ

Zapisz się do newslettera

Aby zapisać się do newslettera, należy podać adres e-mail i potwierdzić subskrypcję klikając w link aktywacyjny.

Nasza strona używa plików cookies. Więcej informacji znajdziesz na stronie polityka cookies