Zmiana klimatu odgrywa niebagatelną rolę w intensywności występowania upałów. Jak podają badacze i badaczki z World Weather Attribution, prawdopodobieństwo pojawienia się ekstremalnych temperatur, podobnych do tych z lipca br., jest dziesięciokrotnie większe niż w czasach przedindustrialnych.

Według danych opracowanych przez naukowców – gdyby nie działalność człowieka – obecne upały byłyby o ok. 2 stopnie Celsjusza mniej intensywne. Klimat na Ziemi byłby natomiast chłodniejszy o ok. 1,2 stopnia Celsjusza.

Przeczytaj też: Sektor kosmiczny może pomóc w adaptacji do zmian klimatu na ziemi

O tym, że częściej niż kiedykolwiek wcześniej możemy obserwować rekordowe temperatury, takie które zdarzały się raz na 500, 1000 czy nawet 1500 lat, mówił m.in. dr Sebastian Szklarek z PAN w 39 odcinku Green Podcast. O tym samym mówią badacze z World Weather Attribution na podstawie odczytów z trzech stacji pomiarowych – St James Park w Londynie oraz Durham i Cranwell w Lincolnshire.

– Dwa lata temu naukowcy z UK Met Office (brytyjskie biuro meteorologiczne - red.) stwierdzili, że ryzyko wystąpienia temperatur rzędu 40 stopni w danym roku w Wielkiej Brytanii wynosi 1 na 100, w porównaniu z 1 na 1000 w klimacie nieprzekształconym przez człowieka – mówi Fraser Lott, naukowiec zajmujący się danymi o klimacie w Met Office Hadley Centre. Dwa lata temu naukowcy nie przewidywali, że wskazywane przez nich ryzyka zrealizują się tak szybko. Obecnie, dzięki nowoczesnym narzędziom modelowania, ekstremalne upały daje się przewidzieć z dwutygodniowym wyprzedzeniem.

Przeczytaj też: W jedną zimę przepalimy więcej pieniędzy niż rząd wydał na walkę o czyste powietrze

Temperatury rzędu 40 stopni Celsjusza są niebezpieczne dla ludzi i zwierząt. Dlatego w Wielkiej Brytanii podwyższono stopień gotowości dla służb ratowniczych zanim jeszcze fala gorąca do kraju dotarła. Poważnie potraktowano przewidywania naukowców oraz analizy pogody. – Fale upałów są najbardziej śmiercionośnym rodzajem ekstremalnych zjawisk pogodowych w Europie, zabijającym tysiące osób każdego roku. Ale wcale nie muszą takie być. Wielu z tych zgonów można zapobiec, jeśli wdrożone zostaną odpowiednie plany adaptacyjne. Bez szybkiej i kompleksowej adaptacji i redukcji emisji sytuacja będzie się tylko pogarszać – wyjaśnia Roop Singh z Red Cross Red Crescent Climate Centre.

Adaptacja do zmian klimatu to jedno z najważniejszych wyzwań dla włodarzy miast oraz rządów. Przypomnę, że w mieście każde drzewo jest na wagę złota. Najskuteczniej chroni przed upałem. Więcej o całym badaniu możesz przeczytać na stronie World Weather Attribution.

Zdjęcie: Mat Napo on Unsplash