Piąta edycja letniego kina organizowanego przez Narodowy Instytut Architektury i Urbanistyki (NIAiU) będzie poświęcona antropocenowi, czyli współczesności, w której musimy mierzyć się z wpływem człowieka na ziemski ekosystem. Prezentowane filmy będą opowiadały o tym, jaką cenę płacimy za postęp i czy mamy jeszcze szansę uniknąć samozagłady. Zagadnienia poruszane w filmach nawiązują do przygotowywanej przez NIAiU wystawy pt. „Antropocen”. Jej otwarcie zaplanowano na 23 września br.

Przeczytaj też: Sebastian Szklarek odpowiada na pytania o susze i powodzie w Polsce

Jednym z działań mających przybliżyć zagadnienia związane z tą tematyką jest kino plenerowe. Pojawią się w nim filmy pokazujące bioróżnorodność, klimat, zjawisko zanieczyszczenia powietrza i zmian krajobrazu. Nasz wpływ na planetę, z perspektywy filmów, które będzie można oglądać co tydzień, począwszy od 14 lipca br. w Warszawie przy Foksal 2, ma nie tylko wymiar globalny. Oddziałuje też lokalnie. Temu będzie poświęcony film „Rzeka”, otwierający przegląd. Pokaz rozpocznie się o godz. 21.

Zaproponowany na początek cyklu australijski film dokumentalny „Rzeka” z 2021 roku jest szalenie wciągającą opowieścią o tym, jak rzeki wpływały na człowieka i jak człowiek, dziś, wpływa na rzeki. Fenomenalne zdjęcia i doskonała muzyka budują wciągającą opowieść. Moim zdaniem to dobry film otwarcia.

Jednak podczas kina letniego pojawią się nie tylko najnowsze produkcje. Organizatorzy przypomną nam m.in. film „Rowery kontra samochody” z 2015 roku, który już recenzowałam. Będzie można zobaczyć także film dokumentalny o Grecie Thunberg, młodej szwedzkiej aktywistce, która pociąga za sobą tłumy. Warto sobie przypomnieć jak to wszystko się zaczęło i kiedy nastoletnia Greta wtargnęła na globalną medialną arenę. Dzięki dokumentowi cofniemy się między innymi do roku 2018 i jej wystąpienia na COP24 w Katowicach.

Przeczytaj też: Nowa książka o klimacie. Tym razem postawiono na nietypowych specjalistów

Na szczególną uwagę zasługują filmy „Moje myśli są ciche” opowiadający historię młodego Ukraińca, który zatapia się w dźwięki natury oraz „Wielki zielony mur”. Ten ostatni obraz, choć opowiada historię odległej o tysiące kilometrów Afryki Subsaharyjskiej, pokazuje, że Ziemia to system naczyń połączonych. To, co dzieje się w tej odległej od Polski krainie, będzie miało niebagatelne znacznie dla klimatu. A klimat zmienia się na naszych oczach.

Cały program wydarzenia można znaleźć na stronie NIAiU.