Protestujący aktywiści i aktywistki walczą o uwagę polityków przed ważnym głosowaniem w Parlamencie Europejskim
Dzień przed głosowaniem w Parlamencie Europejskim dotyczącym uznawania biomasy drzewnej za odnawialne źródło energii (OZE), we Wrocławiu zorganizowano protest. Aktywiści i aktywistki, wsparci przez naukowców, domagają się zaprzestania spalania biomasy i dopłacania do tej technologii. Przypominają, że „Las to nie paliwo”. Zaplanowane na 13 lipca głosowanie w PE będzie miało decydujący wpływ na kształt dalszej polityki Brukseli w tej sprawie. Prace unijnych polityków będą się koncentrować na poprawkach do dyrektywy o odnawialnych źródłach energii.
Wraz z @msklimatyczny @fundacja_FER @XRPolska zebraliśmy się dziś pod Biurem @Europarl_EN we Wrocławiu, by w przeddzień ważnego głosowania zaapelować o lepszą ochronę lasów i klimatu🌲🌍 Musimy skończyć ze spalaniem lasów w piecach elektrowni i elektrociepłowni🔥‼️ @EP_Industry pic.twitter.com/eIpG9abUQd
— Pracownia Bystra (@PracowniaBystra) July 12, 2022
Przeczytaj też: Europosłanki i europosłowie zaczynają rozumieć problemy związane ze spalaniem biomasy
Drewno z lasu nie powinno być traktowane wyłącznie jako biomasa. Jego pozyskiwanie i spalanie jest szkodliwe dla przyrody, ale cierpi też na tym przemysł. Brakuje drewna do produkcji mebli, bo zamiast tego trafia do pieców.
– W obecnym kształcie prawo nie rozróżnia rodzajów biomasy. Inny wpływ na środowisko ma zbieranie i spalanie słomy pozostałej po żniwach jednorocznych zbóż, a inny wpływ ma wywożenie z lasu kłód z drzew, które będą odrastały następne kilkadziesiąt lat. To dlatego domagamy się zaprzestania uznawania pierwotnej biomasy leśnej za źródło energii odnawialnej – wyjaśnia Michał Kolbusz z Pracowni na rzecz Wszystkich Istot.
Przeczytaj też: Holandia rezygnuje z biomasy w ciepłownictwie
– Istnieje ryzyko, że podczas głosowania 13 lipca politycy ulegną lobby leśników i sektora bioenergii, które wywierają na nich nacisk. Lobbing jest szczególnie silny wśród krajów środkowoeuropejskich i skandynawskich. Liczę, że europosłowie i europosłanki z Komisji ITRE wysłuchują głosu nauki oraz obywateli i przyjmą poprawki chroniące lasy, klimat i gospodarkę. Setki tysięcy obywateli UE podpisały petycję, w której sprzeciwiają się traktowaniu drewna z lasów jako paliwa dla elektrowni, czy elektrociepłowni. Sytuacja, w której wysokoemisyjne paliwo pozyskiwane jest ze szkodą dla lasów i klimatu, a jednocześnie to paliwo uważane jest za odnawialne źródło energii i dotowane, jest niedopuszczalna – komentuje Piotr Skubisz z Instytutu Spraw Obywatelskich.
Protest we Wrocławiu odbył się z udziałem osób związanych z Pracownią na rzecz Wszystkich Istot, Fundacji EkoRozwoju, Extinction Rebellion Polska oraz Młodzieżowego Strajku Klimatycznego.