Tak dobrego dnia polska energetyka nie miała jeszcze nigdy dotąd, jeśli spojrzeć na generację z odnawialnych źródeł energii (OZE). Fotowoltaika (PV) i turbiny wiatrowe co jakiś czas biją różne rekordy, czy to dziennej, czy miesięcznej generacji. Jednak dawno nie zdarzyło się, aby zarówno fotowoltaika, jak i wiatraki, pracowały tak wydajnie. Według danych Polskich Sieci Elektroenergetycznych z 28 marca padły rekord, jeśli chodzi o łączną generację energii z fotowoltaiki i wiatraków. W szczytowym momencie PV i farmy wiatrowe pracowały z mocą 9648,7 MW (rekord kwadransowy), a w ciągu jednej godziny – z mocą 9584 MW. Niewiele zabrakło, by przekroczyć barierę 10 GW mocy z OZE, ale jeśli pogoda się utrzyma, a wiatr powieje trochę mocniej, jest szansa, że nastąpi to niedługo.

Przeczytaj też: Mniej obowiązkowych zielonych certyfikatów. Nowy pomysł MKiŚ

W ostatnich dniach było słonecznie, za to elektrownie wiatrowe pracowały z mniejszą mocą z powodu słabego wiatru. 28 marca było już inaczej, a kolejne dni mogą przynieść jeszcze większą efektywność OZE w kraju. Fotowoltaika – po boomie ostatnich lat – rozrosła się tak, że pod koniec stycznia 2022 roku jej moc zainstalowana wyniosła blisko 8,2 GW. Dlatego też, gdy tylko przyszły pierwsze słoneczne dni w marcu, to właśnie energetyka słoneczna biła niemal dzień po dniu kolejne rekordy.

Rekord dla wiatraków został ustanowiony niedawno, bo 21 lutego 2022 r. Farmy wiatrowe pracowały wtedy w szczycie 6817,2 MW.

Przeczytaj też: Samochód elektryczny Xiaomi zadebiutuje w 2024 roku

Z kolei rekord dla fotowoltaiki padł zaledwie dzień wcześniej, bo w niedzielę 27 marca – w szczycie instalacje PV pracowały z mocą 4782 MW. Ten wynik został pobity już następnego dnia, o godz. 13:00 PV pracowały z mocą 4801 MW.