Wodór w ostatnich latach robi zawrotną „karierę medialną”. Trwają prace nad tym, by zastosować go do dekarbonizacji transportu, przemysłu czy produkcji i magazynowania zielonej energii.

Tauron sprawdzi, czy pierwiastek ten zda egzamin na etapie wytwarzania energii. Projekt wodorowy będzie prowadzony we współpracy z Instytutem Naukowo-Badawczym księdza Sebastiana Kneippa „Sebastianeum Silesiacum” w Kamieniu Śląskim. Wodór posłuży do produkcji energii i ciepła. Koncern wiele obiecuje sobie po tym projekcie z racji tego, że szuka zielonych rozwiązań dla energetyki.

Przeczytaj też: Najpierw gaz ziemny potem wodór. Tak Tauron zamierza zazielenić dostawy ciepła

– Biorąc pod uwagę nasze doświadczenie w budowie różnych instalacji wytwórczych, postanowiliśmy połączyć siły w działaniu, które uzupełni miks energetyczny czystym prądem powstałym z wodoru – tłumaczy Piotr Apollo, wiceprezes spółki Tauron Nowe Technologie. Wodór na potrzeby projektu będzie produkowany w elektrolizerze przy użyciu odpowiednio czystej wody. Urządzenie pozawala na wyprodukowanie ok. 30 m3 paliwa w ciągu godziny. H2 będzie magazynowy w specjalnych zbiornikach pod ciśnieniem.

Przeczytaj też: Tauron ma już ponad 100 stacji ładowania samochodów

Kiedy zapotrzebowanie na energię będzie w ciągu doby rosło, wodór dostarczy energię do systemu za sprawą ogniw paliwowych. Przetworzą one paliwo na energię elektryczną. Z ogniw można uzyskać moc wyjściową do 50 kW. W całym procesie wytwarzane jest również ciepło, które zostanie użyte do celów grzewczych. Ilość wytworzonej w ciągu roku energii w tej instalacji wodorowej określono na 2000 MWh.

Tauron wylicza, że taka ilość energii pozwoliłaby na przejechanie przeciętnemu samochodowi elektrycznemu 1 mln km. Instalacja wesprze kompleks pałacowo-parkowy w Kamieniu Śląskim na Opolszczyźnie, w którym znajduje się zespół rehabilitacyjno-wypoczynkowy. Na miejscu jest już zainstalowana pompa ciepła, magazyn energii, turbiny wiatrowe i fotowoltaika. Dzięki temu obiekt jest w dużej mierze samowystarczalny pod względem produkcji energii i ciepła. Ośrodek dzięki technologiom OZE zyskał nazwę zielonej wyspy.

Zdjęcie: MEB Group