Małymi elektrowniami coraz bardziej zainteresowane są gospodarstwa rolne i agroturystyczne
Jeśli w ostatnich latach regularnie odwiedzasz polskie wioski, możesz wiedzieć, że w szybkim tempie przybywa w nich instalacji fotowoltaicznych. Elektrownie na dachach domów lub w ich sąsiedztwie stały się bardzo powszechnym widokiem, chociaż nie tak dawno stanowiły rzadkość. Te obserwacje potwierdzają dane zgromadzone przez Foton Technik, spółkę z grupy innogy.
Przeczytaj też: Butelki po wodzie oddasz w sklepie
Przedstawiciele handlowi Foton Technik większość spotkań z przyszłymi klientami odbywają w gminach wiejskich. Przekonują, że jest ich o połowę więcej w porównaniu z mieszkańcami miast, ponad dwukrotnie więcej niż w gminach miejskich i aż osiem razy więcej w porównaniu z klientami z miast powiatowych. Specjaliści dodają, że wzrost liczby nowych instalacji wynosi nawet 200 proc. w skali roku. Potwierdzają to także inne dane dotyczące fotowoltaiki, które znajdziesz w serwisie green-news.pl.
Co wpływa na ten trend? Po pierwsze, w miastach przeważa zabudowa wielorodzinna, a możliwości instalacji fotowoltaiki są tam ograniczone. Jednocześnie bloki mieszkalne korzystają zazwyczaj z ciepła systemowego. Po drugie, coraz więcej osób zdaje sobie sprawę z tego, że ceny energii będą rosły, a w dłuższej perspektywie nowoczesne, zielone rozwiązania będą opłacalne nawet bez żadnych dopłat. Te ostatnie stanowią kolejny czynnik motywujący. Wystarczy wspomnieć program Mój prąd, którego trzecia edycja wystartowała kilka tygodni temu.
Przeczytaj też: Rośnie ekologiczny dług ludzkości
Mikroinstalacje na wsi zapewniają też większą stabilność energetyczną, niezależność, która może się okazać bardzo ważna np. w przypadku braku dostaw prądu wywołanego nagłymi zjawiskami pogodowymi. A tych będzie w Europie przybywać. Mieszkańcy mniejszych miejscowości nierzadko są zdani na lokalne źródła energii. Dlatego coraz częściej inwestują nie tylko w panele, ale też magazyny energii oraz pompy ciepła. W szerszym kontekście rozwój segmentu prosumenckiego będzie sprzyjał bezpieczeństwu całego systemu elektroenergetycznego.
Foton Technik informuje, że w nowoczesne rozwiązania z dziedziny energetyki inwestują m.in. gospodarstwa agroturystyczne. Pozwala im to ograniczyć koszty prowadzenia biznesu i tym samym podnieść jego rentowność. To samo dotyczy produkcji rolnej. Gospodarstwa coraz chętniej sięgają po energooszczędne rozwiązania. Szczególnie te specjalizujące się w hodowli zwierząt, mleczarstwie oraz przetwórstwie żywności. Trzeba mieć na uwadze, że zużywają one dużo więcej energii niż przeciętny budynek jednorodzinny: na oświetlenie, ogrzewanie i chłodzenie obiektów inwentarskich, elektryczne ogrodzenia, chłodnie, pracę wielu specjalistycznych urządzeń, jak dojarki, młockarnie czy pilarki.
Przeczytaj też: Pali się magazyn energii Tesli w Australii
Specjaliści firmy działającej na rynku instalacji fotowoltaicznych zapewnili też, że z każdym rokiem realizują coraz więcej elektrowni dla przedsiębiorstw rolnych. Pomagają w tym niskie stopy procentowe czy dobre oferty leasingowe. Raty są często niższe niż rachunki za prąd generowane bez instalacji. Jednocześnie przypominają oni, że istnieją formy wsparcia dla inwestycji OZE, m.in. w ramach uruchamianego niebawem programu Agroenergia. Z jego pomocą będzie można dofinansować pompę ciepła o mocy 10- 50 kW oraz instalacje fotowoltaiczną w przedziale mocy 10-50 kW. W przypadku inwestycji w PV, możliwe będzie również uzyskanie wsparcia do zintegrowanego z nim magazynu energii. Poziom dofinansowania zależny będzie od mocy instalowanego urządzenia.
Właściciele gruntów coraz częściej oddają w dzierżawę ziemię pod budowę większej instalacji fotowoltaicznej Za ich postawienie odpowiada operator, który zajmuje się też formalnościami. Ciekawym rozwiązaniem w tym zakresie jest agrofotowoltaika, czyli jednoczesne wykorzystanie terenu pod uprawę oraz montaż specjalnie zaprojektowanej instalacji fotowoltaicznej. Panele są ustawiane wyżej, by mogły pod nimi swobodnie rozwijać się wybrane rośliny. Dobranie właściwej roślinności podnosi bioróżnorodność w miejscu, gdzie postawiona jest farma fotowoltaiczna.