Partnerzy wspierający
KGHM Orlen Tauron
Orlen bliżej przejęcia PGNiG. Decyzja w rękach prezesa UOKiK

Połączenie firm energetycznych powinno im pomóc przejść transformację, by mocniej zakorzeniły się w sektorze OZE

Plan stworzenia w Polsce koncernu multienergetycznego jednak dojdzie do skutku? Najnowszą odsłonę procesu stanowi złożenie przez Orlen wniosku o zgodę na przejęcie PGNiG do prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK). Koncern naftowy jest przekonany, że połączenie podmiotów nie tylko zdywersyfikuje jego przychody, ale też przyspieszy zieloną transformację polskiej energetyki.

Przeczytaj też: Jadalne robaki to dziś doskonały pomysł na biznes

Orlen i Skarb Państwa podpisały już w ubiegłym roku list intencyjny w sprawie przejęcia. Model transakcji i jej harmonogram będą ustalane przez zespół składający się z przedstawicieli stron tego porozumienia. Koncern przypomniał w komunikacie, że złożył wcześniej wniosek o zgodę na przejęcie PGNiG do Komisji Europejskiej, a ta zadecydowała o przeniesieniu kompetencji oceny transakcji do polskiej instytucji. Warto też przypomnieć, że Orlen zamknął już proces przejmowania Energi oraz uzyskał warunkową zgodę KE na połączenie z Grupą Lotos.

Firma przekonuje, że tylko duży podmiot o zdywersyfikowanych przychodach może sfinansować poważne inwestycje. A do takich z pewnością będzie należała transformacja energetyczna. Orlen w dłuższej perspektywie musi ograniczać udział ropy w swoim biznesie i przestawiać się na nisko- i zeroemisyjne źródła energii. W okresie przejściowym ważną rolę będzie odgrywał gaz, dlatego integracja z PGNiG ma kluczowe znaczenie. Potencjał jednostek gazowych będzie bilansował odnawialne źródła energii, które są niestety zależne od warunków pogodowych.

Przeczytaj też: Sztuczna inteligencja pomoże ograniczyć marnowanie żywności

Orlen przekonuje, że posiada spore doświadczenie w zakresie przejmowania innych podmiotów. Do grupy zostały już włączone m.in. Anwil, czeski Unipetrol, litewska spółka Orlen Lietuva. Tłumacząc ten rozwój, koncern powołuje się na zagraniczną konkurencję, która realizuje transformację energetyczną i poszerza kompetencje. Tak robią BP, Shell czy Equinor i jeśli Orlen chce z nimi konkurować, powinien dostosować się do tych trendów. W wyniku połączenia z PGNiG powstanie podmiot, w którym łączne zatrudnienie wyniosłoby ponad 60 tys. osób.

W serwisie green-news.pl możesz przeczytać, że obie firmy energetyczne zacieśniają już współpracę. Niedawno podpisano list intencyjny przewidujący powołanie nowego podmiotu, który będzie rozwijał sieć biometanowni. Powstanie w nich paliwo z substratów rolniczych, odpadowych i pozostałości z przemysłu przetwórczego. Biometan zostanie wykorzystany w przemyśle oraz energetyce. Kooperacja będzie się opierać głównie na przejmowaniu i budowie instalacji biometanowych, ale przewiduje też rozwój technologii wykorzystywanych do produkcji biometanu i jego późniejszego stosowania.

KATEGORIA
ENERGIA
UDOSTĘPNIJ TEN ARTYKUŁ

Zapisz się do newslettera

Aby zapisać się do newslettera, należy podać adres e-mail i potwierdzić subskrypcję klikając w link aktywacyjny.

Nasza strona używa plików cookies. Więcej informacji znajdziesz na stronie polityka cookies