KGHM to jeden z największych graczy na globalnym rynku produkcji miedzi, a miedź to surowiec ważny nie tylko dla przemysłu jako takiego, ale także dla realizacji celów klimatycznych. Obliczono, że zmniejszenie emisji gazów cieplarnianych w UE o 75 proc. wymaga użycia aż 22 milionów ton miedzi – w instalacjach OZE, sieciach przesyłowych, silnikach elektrycznych i wielu innych urządzeniach. – Zasadniczym wkładem Polskiej Miedzi w walkę ze zmianami klimatu są nasze wyroby, bez których niemożliwe byłoby upowszechnienie zielonych technologii w energetyce i transporcie – wskazuje Marcin Chludziński, prezes KGHM. Oprócz dostarczania produktów spółka poświęca wiele uwagi temu, jak te produkty powstają i jak to wpływa na środowisko.

Przeczytaj też: Przybywa firm, które potrzebują zielonej energii

Po pierwsze, KGHM działa na rzecz poprawy jakości powietrza w regionie. Jednym z najważniejszych działań jest redukcja emisji arsenu. Arsen to metal ciężki, pojawiający się w powietrzu głównie za sprawą hutnictwa miedzi. KGHM realizuje tzw. konkluzje BAT (wprowadzone w 2016 roku decyzją KE), ale inwestycje pozwoliły spółce uzyskiwać parametry lepsze od wymaganych. Bardzo praktycznym działaniem jest też zalesianie – w 2020 roku dzięki KGHM zalesiono ponad 30 hektarów terenu, przy czym połowa przypadła na samą Hutę Miedzi Głogów.

Przeczytaj też: Polacy z największych miast chcą zakazu sprzedaży samochodów spalinowych

Po drugie, KGHM wdraża Gospodarkę o Obiegu Zamkniętym (GOZ). Przykładem jest wykorzystanie żużli pomiedziowych do produkcji kruszyw drogowych. Odpad staje się pełnowartościowym produktem – nie trzeba go składować, a przy okazji unika się emisji powstającej przy klasycznym pozyskiwaniu kruszywa. Spółka zwiększa też wykorzystanie złomów, co redukuje wydobycie i wytop miedzi z rud. Uruchomiony w Hucie Miedzi Legnica tzw. Piec Wychylno-Topielno-Rafinacyjny (WTR) tylko w 2020 roku przerobił aż 91 tys. ton złomów miedzi.

Przeczytaj też: KGHM zwiększa udział miedzi z recyklingu

Ważne miejsce w planach i działaniach KGHM zajmuje produkcja i wykorzystanie energii. Do 2030 roku koncern chce pozyskiwać połowę potrzebnej energii z własnych źródeł, w tym z OZE. W ubiegłym roku własna produkcja zaspokoiła ponad 22 proc. potrzeb koncernu, z czego prawie trzy czwarte pochodziło z bloków gazowo-parowych. KGHM buduje też własne instalacje fotowoltaiczne. To przyniesie efekt ekologiczny (redukcję CO2, pyłów oraz związków siarki i azotu), ale i znaczące oszczędności dla spółki. Koncern sukcesywnie wymienia maszyny na niskoemisyjne, a flotę transportową – na elektryczną. Daje to mieszkańcom Zagłębia Miedziowego dodatkową korzyść: rozwój sieci ogólnodostępnych, ultraszybkich stacji ładowania.