Zainteresowanie polskim pojazdem za granicą stale rośnie. Triggo szykuje się do współpracy z europejskimi miastami
Innowacyjny polski pojazd elektryczny wchodzi w kolejną fazę testów. Można go kontrolować z zewnątrz, więc nie potrzeba kierowcy.
– Urządzenia umożliwiające jazdę autonomiczną pozyskamy z rynku. Oferuje je ponad 160 firm. My znamy się na produkcji Triggo. Z wprowadzeniem na rynek pojazdu autonomicznego poczekamy na ciekawe oferty i ustawodawstwo – wyjaśnia prezes Triggo, Rafał Budweil. Pojazd faktycznie poruszał się ostatnio bez kierowcy, ale nie była to autonomiczna jazda. Za Triggo podążał człowiek z kontrolerem, podobnym dotych w konsolach do gier.
"How big do you want your RC car to be?"- "YES!"
— Triggo City (@TriggoCity) January 13, 2021
We proudly present you full-size Triggo prototype being steered remotely by one of our engineers! Next step- automatic repositioning of a fleet! We feel more and more composed- Robo-Taxi, we are nearing you! #newtech #robotaxi pic.twitter.com/WYihZy2s3W
Przeczytaj też: Gdynia jest gotowa na transportową rewolucję dzięki startupowi
– Triggo jest gotowe na autonomiczny transport. Na razie jednak zależy nam na przygotowaniu pojazdów do wymogów Mobility-as-a-Service (Maas), czyli miejskich usług mobilności. Nasze pojazdy mają być w łatwy sposób relokowane, bez konieczności zatrudniania kierowców – dodaje Budweil. Triggo może być wykorzystywany w dostawach ostatniej mili, czyli np. przewożenia paczek na krótkie dystanse. Ma wymienialną baterię, nie musi być zasilany w stacjach ładowania.
Przeczytaj też: Stare baterie autobusowe w magazynie energii. Startuje pilotaż w Polsce
Autonomiczny prototyp jest już gotowy. Jak zapewnia prezes Triggo, zainteresowanie pojazdem za granicą stale rośnie. Firma szykuje się do współpracy z europejskimi miastami. Zgodnie z opublikowaną w grudniu 2020 roku unijną Strategią na rzecz zrównoważonej i inteligentnej mobilności, do 2030 roku na drogach UE zobaczymy co najmniej 30 milionów bezemisyjnych samochodów. Część z nich będzie współdzielona. Zainteresowanie miast niewielkimi pojazdami dla mieszkańców i logistyki to więc naturalna kolej rzeczy. Triggo przymierza się też do ekspansji na rynku chińskim. Pomóc startupowi ma w tym włoskie biuro projektowe Italdesign-Giugiaro.