Do grona firm, które wspierają walkę z marnowaniem żywności, dołączają kawiarnie Costa Coffee. Sieć kawiarni nawiązała współpracę z Too Good To Go, apką pozwalającą taniej kupić posiłki, które są bliskie przeterminowania.

Too Good To Go cieszy się w Polsce coraz większą popularnością. Gdy pisałem o niej w listopadzie, mogła się pochwalić blisko 412 tys. użytkowników. Dzisiaj jest ich już 475 tys. Rośnie też iczba firm, które za pośrednictwem aplikacji wystawiają na sprzedaż nadwyżkowe posiłki. Obecnie jest ich już 1,85 tys.

Przeczytaj też: Kolejna góra pieniędzy na fotowoltaikę

Współpraca Costy z Too Good To Go trwa już od jakiegoś czasu, ale wcześniej brały w niej tylko niektóre kawiarnie. Od teraz w programie uczestniczy już cała sieć. Jeżeli zatem ktoś ma ochotę na kanapki, wrapy, ciasta czy tarty i chce kupić paczkę-niespodziankę w produktami tego typu, powinien być zadowolony. Co ciekawe, przed zmarnowaniem ratowana jest także kawa, której termin ważności zbliża się ku końcowi. Użytkownicy Too Good To Go do tej pory uratowali przed zmarnowaniem już ponad 14 tysięcy posiłków z Costa Coffee.

Jak zacząć korzystać z tej usługi? Wystarczy ściągnąć aplikację dostępną na platformy iOS i Android. Można się z niej dowiedzieć, które lokale w okolicy wystawiają na sprzedaż posiłki. Pochodzą one zarówno z lokalnych cukierni, piekarni czy warzywniaków, jak i restauracji czy sieciówek. Oprócz Costy z Too Good To Go współpracują również Starbucks, BP, Carrefour, Grycan czy Pizza Hut. Klient kupuje paczkę i odbiera ją w wyznaczonym czasie. Aplikacja działa w kilku polskich miastach i ich okolicach (Warszawa, Kraków, Wrocław, Łódź, Trójmiasto, Szczecin, Poznań, Lublin, Katowice oraz Toruń).

Przeczytaj też: Z tymi plastikowymi przedmiotami pożegnasz się w 2021 roku

Aplikacja spełnia kilka zadań. Z jednej strony ogranicza marnowanie jedzenia i emisje dwutlenku węgla. Z drugiej – dla sklepów i punktów gastronomicznych to sposób na dotarcie do nowych klientów i ograniczenie strat. Ma to spore znaczenie w czasie pandemii oraz wywołanego nią kryzysu, ktory poważnie uderzył w branżę. Z kolei dla klientów to okazja: mogą poznać nowe miejsca i kupić jedzenie po okazyjnych cenach. Sam sprawdziłem w ten sposób kilka lokali i dowiedziałem się, gdzie warto wrócić – nie tylko po paczkę-niespodziankę.