Ministerstwo Klimatu i Środowiska zakłada, że strategia wodorowa zostanie przyjęta przez rząd w najbliższych miesiącach
Rząd chce przyjąć Polską strategię wodorową (PSW) w I kwartale 2021 r. – wynika z harmonogramu prac Rady Ministrów na kolejne miesiące. Strategia będzie opisywać działania do 2030 roku i wyznaczać perspektywy do 2040 r. Jej projekt przewiduje wdrożenie technologii wodorowych w energetyce, transporcie i przemyśle.
Wśród sześciu celów strategia wymienia także produkcję wodoru w nowych instalacjach, jego sprawną i bezpieczną dystrybucję oraz wdrożenie stabilnych regulacji (dla usunięcia barier rozwoju technologii). Do 2030 r. w Polsce mają powstać elektrolizery, czyli urządzenia do produkcji czystego wodoru, o mocy 2 GW.
Przeczytaj też: Wodorowe samoloty są bliżej niż myślisz
Dzięki instalacjom wodorowym (na bazie polskich technologii) nasza energetyka ma być mniej zależna od paliw kopalnych, a więc i ich importu. Napęd wodorowy będzie wykorzystywany przede wszystkim w transporcie zbiorowym i towarowym. Rząd planuje budowę 32 stacji tankowania (w tej chwili nie mamy żadnej). Pięćset autobusów, polskiej produkcji, ma być dopuszczonych do ruchu już w ciągu najbliższych pięciu lat.
Przeczytaj też: Lotos wybuduje stacje wodorowe
Jednym z najtrudniejszych elementów „zazieleniania” gospodarki jest odchodzenie od paliw kopalnych w przemyśle. Receptą na rozwiązanie tego problemu ma być właśnie technologia wodorowa. Prace nad wykorzystaniem tego pierwiastka zamiast węgla koksowego w hutnictwie trwają już np. w Niemczech. Według Ministerstwa Klimatu również Polska dysponuje potencjałem, by się na tym polu rozwijać. PSW zakłada powstanie co najmniej pięć tzw. dolin wodorowych wyposażonych w infrastrukturę do przesyłu wodoru. Będą to ośrodki odpowiedzialne za rozwój technologii.
Przeczytaj też: Większy zasięg, nowoczesna sylwetka, ale ta cena... taka jest wodorowa Toyota
Foto: Agata Rzędowska