Konserwację można przeprowadzić na własną rękę, ale trzeba się trzymać pewnych zasad
Instalacje fotowoltaiczne najlepiej sprawdzają się wiosną i latem, gdy najwięcej jest słonecznych godzin. Nie oznacza to jednak, że zimą panele nie produkują energii elektrycznej – jest jej po prostu mniej. O ile oczywiście nie pokryje ich śnieg, na co użytkownik powinien zwracać uwagę. Jak zadbać o tę infrastrukturę, by działała bez zarzutu przez cały rok? Wystarczy przestrzegać kilku zasad.
Przeczytaj też: Komu w Europie najbardziej zależy na ocaleniu planety?
Świadcząca usługi z zakresu fotowoltaiki firma Sunday Polskai radzi, by czyścić panele raz do roku. Najlepiej robić to wczesną wiosną, ponieważ w zimie na panelach osiada najwięcej zanieczyszczeń. Oprócz kurzu i smogu na instalacji mogą pojawić się smugi z topniejącego śniegu. Do czyszczenia należy używać łagodnych środków czyszczących. Może to być nawet zdemineralizowana woda w temperaturze otoczenia. Ważne, by wystrzegać się substancji ściernych.
Liczy się nie tylko środek czyszczący, ale też sposób jego nanoszenia na panele. Zdecydowanie należy unikać myjki ciśnieniowej, ponieważ silny strumień wody może uszkodzić lub rozszczelnić instalację. Najlepiej użyć miękkiej gąbki na wysięgniku. Kiedy zabrać się do pracy? Najlepiej wczesnym rankiem lub późnym popołudniem, gdy elementy nie są zbyt nagrzane. Czyszczenie w południe grozi nieodwracalnymi uszkodzeniami. Zabierając się do pracy trzeba oczywiście pamiętać o własnym bezpieczeństwie – to w końcu praca na wysokościach.
Przeczytaj też: Pandemia nie powstrzymała rozbudowy OZE
Stosowanie się do tych zasad może nie tylko poprawić wydajność instalacji, ale też wydłużyć jej żywotność. A im dłużej panele będą sprawnie działać, tym większe oszczędności gospodarstwa domowego. Zwłaszcza że zimy są w Polsce coraz lżejsze, więc fotowoltaika daje lepsze efekty. Osobom, które wciąż zastanawiają się, czy zdecydować się na taką inwestycję i skąd wziąć na nią środki, przypominamy, że Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej dołożył 100 mln zł do programu „Mój prąd”.