Partnerzy wspierający
KGHM Orlen Tauron
Pozyskanie pieniędzy na odchodzenie od węgla to nie problem. Tauron i Orlen wchodzą w zielone obligacje

Obligacje zrównoważonego rozwoju określają, o ile spółka ma zmniejszyć emisję, albo zwiększyć udział OZE

Tauron poinformował, że z powodzeniem wyemitował obligacje o wartości 1 mld zł. Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju objął niemal jedną czwartą emisji, czyli papiery o łącznej wartości nominalnej 240 mln zł. Tauron deklaruje, że to pierwsza w Polsce emisja tzw. obligacji zrównoważonego rozwoju. Pozyskane z rynku pieniądze zostaną przeznaczone na przyspieszenie Zielonego zwrotu Taurona. Firma zakłada, że do 2030 roku będzie produkować ponad 65 proc. energii w oparciu o OZE.

Pisaliśmy już niejednokrotnie, że instytucje finansowe nie garną się do wspierania firm energetycznych, które zajmują się spalaniem węgla czy gazu. Zupełnie inaczej jest w przypadku projektów w energetyce odnawialnej. W nową emisję papierów dłużnych Taurona zaangażowały się: Santander jako prowadzący oraz PKO BP, Pekao i Erste Group Bank, jako współprowadzący księgę popytu.

Przeczytaj też: BNP Paribas rozszerza zobowiązania w sprawie wychodzenia z węgla

Tauron zamierza pieniądze pozyskane z emisji przeznaczyć wszystkim na farmy wiatrowe, fotowoltaiczne oraz inwestycje przyłączeniowe. Elementem kluczowym jest tu ograniczenie emisyjności CO2. W perspektywie 2030 roku TAURON chce produkować ponad 65 proc. energii z OZE, przy jednoczesnym ograniczeniu emisyjności o połowę. Do 2025 r. rozbuduje bazę farm fotowoltaicznych do 300 MW oraz farm wiatrowych na lądzie o kolejne 720 MW (w tej chwili firma dysponuje mocą 380 MW zainstalowaną w technologii wiatrowej).

– Warto zaznaczyć, że warunki emisji niniejszych obligacji zawierają innowacyjną formułę zobowiązującą Tauron do spełnienia określonych celów w zakresie redukcji emisyjności i wzrostu udziału OZE w wytwarzaniu energii. To pokazuje, że nasza strategia to nie tylko zapisy, ale przede wszystkim realne działania które prowadzą do wyznaczonych celów. Emisja obligacji potwierdza też wiarygodność oraz stabilność finansową Taurona. To dla nas ważne w tak trudnym obecnie okresie pandemii i ograniczonego zaufania rynku do emitentów – mówi Marek Wadowski, wiceprezes Taurona ds. finansów.

Do warunków emisji obligacji wpisano jasne zobowiązania: redukcja emisji CO2 musi wynosić rocznie średnio o 2 proc., a moc odnawialnych źródeł energii (OZE) rosnąć o 8 proc.

Wkrótce obligacje zrównoważonego rozwoju wyemituje również Orlen. Prace nad uplasowaniem w najbliższych tygodniach pięciolatek o łącznej wartości do 1 mld zł już trwają. Papiery zostaną zaoferowane inwestorom instytucjonalnym, a w warunkach emisji, podobnie jak w przypadku Taurona, pojawić się mogą elementy ESG (to skrót od environmental, social and corporate governance, czyli zasad zrównoważonego rozwoju), które sprowadzają się do dbałości o środowisko, społeczną odpowiedzialność oraz ład korporacyjny.

Przeczytaj też: PGE chce wyjść z węgla już w przyszłym roku

– Od transformacji energetycznej nie ma odwrotu. Traktujemy ją nie tylko jako wyzwanie, ale i szansę na rozwój. Jako pierwszy koncern paliwowy w Europie Środkowej przedstawiliśmy konkretny plan osiągnięcia neutralności emisyjnej do 2050 r. i skutecznie go realizujemy. Mamy stabilną sytuację finansową, którą wzmacniamy m.in. poprzez dywersyfikację źródeł przychodów – wyjaśnia cytowany w komunikacie Daniel Obajtek, prezes PKN Orlen.

Podobnych informacji zapewne z czasem będzie przybywać. Pieniądze na zielone projekty cały czas są na rynku dostępne, a projekty OZE mogą liczyć na preferencyjne warunki finansowania.


KATEGORIA
ENERGIA
UDOSTĘPNIJ TEN ARTYKUŁ
TAGI: ORLEN, OZE, TAURON

Zapisz się do newslettera

Aby zapisać się do newslettera, należy podać adres e-mail i potwierdzić subskrypcję klikając w link aktywacyjny.

Nasza strona używa plików cookies. Więcej informacji znajdziesz na stronie polityka cookies