Ciekawe wieści płyną z holenderskiego miasta Venlo, w którym zakończono instalowanie blisko 50 tys. paneli słonecznych na budynku centrum logistycznego. Powstała infrastruktura nazywana jest już największą dachową instalacją fotowoltaiczną na świecie. Moc systemu wynosi 18 MW. Oczywiście nie udałoby się tego osiągnąć bez odpowiedniej „bazy” – w tym przypadku mowa o budynku o powierzchni aż 110 tys. metrów kwadratowych.

Przeczytaj też: Żabka weźmie od Ciebie plastikowe butelki

Z budynku korzysta PVH Europe, a zatem część koncernu modowego, w skład którego wchodzą marki Tommy Hilfiger, Calvin Klein, Van Heusen, IZOD, Arrow, Warner’s, Olga, Geoffrey Beene czy True & Co. Instalacja pokryje zapotrzebowanie na prąd nie tylko wielkiego centrum, ale też wszystkich sklepów, biur i magazynów PVH zlokalizowanych w Holandii. To bardzo istotne, ponieważ modowy gigant zobowiązał się, że do 2030 roku konsumowana przez niego energia elektryczna będzie pochodzić wyłącznie z OZE.

Warto dodać, że PVH to członek RE100 – globalnej inicjatywy łączącej wielkie firmy z różnych gałęzi globalnej gospodarki, których celem jest promowanie energetyki odnawialnej. Uczestnicy tego projektu deklarują możliwie najszybsze przejście na zrównoważoną energetykę.

Przeczytaj też: Polacy mogą już kupować i sprzedawać odzież używaną na Zalando

Na temat PVH pisaliśmy w green-news.pl za sprawą innej inicjatywy: koncern zrezygnuje on ze skór egzotycznych zwierząt w swoich kolekcjach. Innymi słowy buty z krokodyla, pasek z węża i portfel ze strusia z etykietami Tommy Hilfigera czy Calvina Kleina nie trafią już na sklepowe półki. Obrońcy praw zwierząt przekonywali, że zabiegali o tę decyzję dekadę, a przy okazji tłumaczyli, na jakie cierpienie przemysł modowy naraża zwierzęta. Zmiany idą zatem w dobrym kierunku wielotorowo.