PiS przedstawił projekt zmian w prawie. Obyśmy doczekali się nowych standardów ochrony zwierząt. Dotychczas z szumnych zapowiedzi nic nie wyszło
Prawo i Sprawiedliwość kolejny raz zapowiada ustawę zaostrzającą przepisy w sprawie ochrony zwierząt. Osobiście zaprezentował ją prezes PiS, Jarosław Kaczyński, który nie ukrywał podczas konferencji prasowej, że w tej kwestii w naszym kraju potrzebny jest nowy porządek prawny. Polityk zaznaczył że, liczy na ponadpartyjne porozumienie, a ustawę powinni poprzeć „wszyscy dobrzy ludzie”.
Przeczytaj też: Polacy rozsmakowali się w ekologicznej żywności
Co zakładają nowe przepisy? Przede wszystkim zakaz hodowli zwierząt futerkowych. Ta kwestia podnoszona jest od lat, nie bez powodu – Polska pozostaje jednym z największych na świecie producentów naturalnych futer. Do tej pory nie udało się jednak wprowadzić większych zmian w funkcjonowaniu tego biznesu, gdyż na przeszkodzie stanęły działania silego lobby futrzarskiego. Wydaje się mało prawdopodobne, by tym razem poddało się ono bez walki, a PiS raz już w tej sprawie przegrał.
Kolejna kwestia to ograniczenia w uboju rytualnym. Nowe przepisy zakładają, że będzie się on odbywał wyłącznie na potrzeby krajowych związków wyznaniowych. Schroniska dla zwierząt będą mogły prowadzić jedynie jednostki gminne oraz niektóre organizacje pożytku publicznego. Miejsca te będą częściej kontrolowane. Inspekcja Weterynaryjna otrzyma prawo do nakładania mandatów, a trzymanie zwierząt w złych warunkach będzie zwalczane.
Przeczytaj też: Ponad dwa gigawaty mocy w polskich instalacjach słonecznych
Bardzo istotny jest również zakaz trzymania zwierząt na łańcuchach. Niestety, ale w Polsce jest to wciąż częsty widok. Obrońcy praw zwierząt mają nadal pełne ręce roboty. Kolejną sprawą, którą należałoby rozwiązać, jest kwestia polowań na dzikie zwierzęta. Niestety dla leśników jest to na tyle intratny biznes, że nie udaje się przeforsować w Polsce przepisów, które ograniczałyby możliwość polowania np. na ptaki, których liczba spada. Zwierzęta giną nierzadko wyłącznie w imię ludzkiej rozrywki. Mocny film na ten temat opublikowała niedawno PETA.