Kiedy myśli się o milionach ton plastiku produkowanego przez ludzi i dla ludzi, o firmach, które za to odpowiadają, zazwyczaj nie kieruje się zarzutów do producentów alkoholu. Ten biznes kojarzy się raczej z opakowaniami ze szkła i metalu. Dlatego pewnym zaskoczeniem może być informacja o poczynaniach firmy Diageo, w której portfolio znaleźć można bardzo popularne marki alkoholi. W przyszłym roku koncern chce wprowadzić do sprzedaży whisky Johnnie Walker w papierowej butelce.

Przeczytaj też: W Sokołowie Małopolskim powstała bardzo nowoczesna farma fotowoltaiczna

Początkowo produkt ma pojawić się na jednym rynku. Nowe opakowanie zostanie wykonane z pulpy drzewnej, a wytrzymałość ma mu zapewnić żywica. Do produkcji nakrętek firma wykorzysta aluminium. W efekcie opakowanie będzie można poddać recyklingowi, ale jednocześnie jest ono (w większości) biodegradowalne. Istotne jest to, że w całym procesie nie zużywa się plastiku.

Nowością jest nie tylko butelka, ale też powołana do życia przez Diageo firma Pulpex, która ma się zająć opracowywaniem opakowań przyjaznych środowisku. Ten podmiot otworzy się na innych dużych graczy z branży FMCG (to tzw. produkty szybkozbywalne, które sprzedawane są często – mowa o artykułach spożywczych czy środkach czystości). Pulpex ma współpracować m.in. z koncernami Unilever czy PepsiCo. Z czasem ujawniani mają być kolejni partnerzy. Wszystkie te firmy powinny – w oparciu o rozwiązania Pulpex – wprowadzić na rynek własne produkty w papierowych opakowaniach.

Przeczytaj też: Gdańsk nie kosi, Gdańsk edukuje

Warto przypomnieć, że Diageo nie jest pierwszą firmą z branży alkoholowej, która mówi o potrzebie zmiany technologii produkcji opakowań. Jakiś czas temu mogliście przeczytać w serwisie green-news.pl, że holenderska firma Avantium pracuje nad tworzywem sztucznym, do produkcji którego używa się roślin, a nie paliw kopalnych. Opakowania wykonane z cukrów roślin mogą podlegać recyklingowi, ale jeśli tak się nie stanie, to w sprzyjających warunkach rozłożą się w ciągu roku. Na liście partnerów startupu znaleźć można m.in. Carslsberga i Coca-Colę.