Polski producent ogniw fotowoltaicznych daje 25 lat gwarancji na sprawność paneli
To jeden z przykładów na to, jak szybko przybywa polskich firm, chcących zaistnieć na rynku paneli słonecznych, czyli fotowoltaiki. Redakcyjna skrzynka mailowa green-news.pl jest zasypywana coraz większą liczbą ofert od sprzedawców i instalatorów paneli słonecznych (nieustannie zachęcamy do kontaktu: adres jest najprostszy, jaki udało nam się wymyślić, znajdziesz go na stronie internetowej w zakładce „O nas”).
Przeczytaj też: PGNiG chce mieć 900 MW mocy w OZE
Moją uwagę zwróciła dziś wiadomość prasowa sklepu internetowego Kratki.pl. Jak można wywnioskować ze struktury samego sklepu, wcześniej zajmował się sprzedażą nowoczesnych piecyków, urządzeń gazowych i artykułów, które można określić jako bliskie wystrojowi wnętrz w domach. Zaś sama nazwa sklepu pochodzi od kratek wentylacyjnych. Właściciele sklepu chcąc rozwinąć swój biznes, najwyraźniej poczuli już, w jakim kierunku zmierza rynek energii i ogrzewnictwa.
„Nadszedł czas energii ze słońca. Właśnie debiutują monokrystaliczne panele fotowoltaiczne polskiej marki Kratki, z których powstają wydajne i solidne elektrownie fotowoltaiczne” – czytam w komunikacie.
Firma powołuje się na dynamicznie rosnący program „Mój prąd”, o którym przeczytasz np. tutaj. Marka Kratki szacuje, że kupując domową fotowoltaikę ze wsparciem od państwa, można obniżyć rachunki za prąd nawet o 90 proc. To oznacza, że przy słonecznej inwestycji fotowoltaicznej o przybliżonej wartości 25 tys. zł, przy zużyciu własnym na poziomie 35 proc., zwrot kosztów następuje po mniej więcej pięciu latach (co pokazuje również np. licznik Energi, o którym przeczytasz tutaj).
Przeczytasz też: Kto dalej pokieruje zielonym zwrotem Taurona?
Spółka Kratki oferuje monokrystaliczne moduły polskiej marki Longi Solar. To rynkowa ciekawostka, bo producent daje 25 lat gwarancji na sprawność paneli fotowoltaicznych, 12 lat na ukryte wady oraz 2 lat na usługę montażu.