Zaraz za nią mocno widoczni są Niemcy. Ryanair utrzymał pozycję na niechlubnej liście
Think-tank Ember Climate przeanalizował wstępne dane Komisji Europejskiej o emisji dwutlenku węgla (CO2) w UE w 2019 r. Pełne dane zostaną opublikowane 15 maja. Jednak już na podstawie wstępnych szacunków widać, że Europa jest na dobrej drodze do tego, by wyeliminować zużycie węgla w produkcji prądu. W 2019 r. roku emisje CO2 w energetyce były aż o 43 proc. niższe niż w roku 2013. Nadal jednak sektor ten odpowiada za 30 proc. emisji objętych unijnym systemem handlu uprawnieniami. Wciąż pozostaje więc dużo do zrobienia. Dotyczy to szczególnie węgla brunatnego, którego zużycie w UE spada dość powoli.
Przeczytaj też: Przez koronawirus dużo mniejsze emisje CO2 i smogu w Chinach
Unijna emisja CO2 spadła w ubiegłym roku o 7,8 proc., czyli o 134 miliony ton. Gdyby pominąć lotnictwo, spadek byłby nawet większy i wynosił 8,4 proc.
W samej energetyce emisje obniżyły się aż o 13 proc. ze względu na załamanie produkcji energii z węgla (na którą wpłynął wzrost cen uprawnień do emisji CO2 oraz krajowe plany odchodzenia od tego surowca; więcej przeczytasz o tym tutaj). W przemyśle emisje spadły o 2 proc. Za to w lotnictwie wzrosły aż o 7 proc.
Wszystkie te zmiany miały wpływ na to, jak przedstawia się nowy ranking największych emitentów CO2 w Europie. Na pierwszym miejscu od lat znajduje się największa polska elektrownia, czyli Bełchatów. Na miejscu ósmym uplasowała się elektrownia Kozienice, która jest z kolei największą elektrownią na węgiel kamienny w Europie. Wszystkie pozycje od 2 do 7 zajmują elektrownie niemieckie, czyli znane energetykom: Neurath, Niederaußem, Jänschwalde, Weisweiler, Boxberg oraz Schwarze Pumpe.
Na 9. miejscu w TOP10 unijnych emitentów CO2 uplasowały się linie lotnicze Ryanair (po ubiegłorocznym debiucie na tej liście utrzymał tę samą pozycję). Ostatnia lokata przypadła bułgarskiej elektrowni Maritsa Wschód.
Przeczytaj też: Globalny spadek zanieczyszczeń w energetyce. Ale jest dużo do zrobienia
Jeśli podzielić emisję CO2 według krajów, to na pierwszym miejscu są Niemcy – największa gospodarka w UE. Zaraz na drugim Polska, która po raz pierwszy w historii prześcignęła zachodnich sąsiadów w produkcji energii z węgla kamiennego. Na kolejnych pozycjach uplasowały się Czechy, Bułgaria, Włochy, Grecja i Hiszpania.
Niestety Polska w tym niechlubnym rankingu z roku na rok zajmuje coraz wyższą pozycję. Wcześniej wyprzedzała nas Wielka Brytania. Jednak Wyspiarze bardzo poważnie podeszli do redukcji emisji CO2, podczas gdy Polska w ostatnich latach nie może pochwalić się żadnymi większymi osiągnięciami na tym polu.