Partnerzy wspierający
KGHM Orlen Tauron
Tesla Cybertruck – elektryczny pickup szokuje wyglądem

Amerykańska firma nie przesadziła z nazwą. To naprawdę jest auto przyszłości. Elon Musk kolejny raz nie bawi się w półśrodki

Tym razem Tesla postanowiła pójść na całość. O zachowawczym podejściu do tematu pickupów nie ma mowy. Pojazdy tego typu w Polsce nie wzbudzają zbyt wielkich emocji, ale za oceanem mają naprawdę spore znaczenie. Jeśli chodzi o nowy model Tesla Cybertruck, to jeszcze przed premierą pojawiło się wiele spekulacji. Zastanawiano się, jak bardzo firma zaryzykuje i czy uda się sprostać wymaganiom rynku. Na ostateczne odpowiedzi trzeba będzie jeszcze trochę poczekać.

Przeczytaj też: Elektryczny trójkołowiec Hop.city. Może to dobra opcja na zimę?

Wszystko za sprawą dość krótkiej premiery i podania do publicznej wiadomości tylko części informacji. Należy też podkreślić, że samochód trafi do produkcji dopiero w 2021 roku. A i to nie dotyczy wszystkich jego wersji. Już dzisiaj można się jednak ustawić w cyfrowej kolejce po Tesla Cybertruck. Na co mogą liczyć kierowcy?

Ceny najtańszej wersji elektrycznego pickupa startują z poziomu niespełna 40 tys. dolarów, co wypada uznać za dość rozsądną propozycję. Za te pieniądze można liczyć na pojazd rozpędzający się do niespełna setki w 6,5 sekundy, o zasięgu 400 km. Podniesienie progu cenowego do 70 tys. dolarów sprawia, że zasięg zwiększa się do ponad 800 km, a rozpędzenie pickupa do blisko 100 km/h zajmie niespełna 3 sekundy. Warto podkreślić, że wszystkie wersje są samochodami przystosowanymi do przewozu sześciu osób.

Prezentacja nowego auta trwała krótko, ale obfitowała w niespodzianki. Producent chwalił się m.in. bardzo wytrzymałą karoserią i pancernymi szybami, które jednak… uszkodzono podczas pokazu. Wnętrza maszyny nie zaprezentowano, a to może skłaniać ku wnioskom, że Tesla Cybertruck to wciąż projekt dopracowywany na deskach kreślarskich.

Przeczytaj też: Uber powiększa korki i smog

Czy ten pojazd podbije amerykański rynek motoryzacyjny i tym samym przyczyni się do szybszych zmian, które, według Tesli, pomogą środowisku naturalnemu? Odpowiedź byłaby wróżeniem z fusów. Jedno trzeba jednak autu przyznać – rzuca się w oczy. Niektórzy będą go za to uwielbiać, inni będą oburzeni. Już teraz internet zalewa fala prześmiewczych komentarzy i memów. Ciekawe, kto będzie się śmiał ostatni...

KATEGORIA
E-MOBILNOŚĆ
UDOSTĘPNIJ TEN ARTYKUŁ

Zapisz się do newslettera

Aby zapisać się do newslettera, należy podać adres e-mail i potwierdzić subskrypcję klikając w link aktywacyjny.

Nasza strona używa plików cookies. Więcej informacji znajdziesz na stronie polityka cookies