– Dzięki otwartej współpracy przygotowany został finalny projekt ustawy o promowaniu wytwarzania energii elektrycznej w morskich farmach wiatrowych, który jest gotowy do dalszych prac legislacyjnych – informuje resort energii.

Przeczytaj też: Polenergia zbuduje farmę wiatrową bez dopłat

To od dawna oczekiwana przez branżę ustawa, która ma określić m.in. jak rząd zbuduje system wsparcia dla morskich wiatraków. Najbardziej pożądaną informacją jest to, na jakich zasadach farmy wiatrowe na polskiej części Bałtyku mają dostarczać energię. Sposób rozliczeń przesądzi o poziomie opłacalności projektów i jest kluczowy dla ich sfinansowania.

Cały problem w tym, że Ministerstwo Energii nie opublikowało jeszcze projektu, który zapowiada. Do Rządowego Centrum Legislacyjnego trafił wniosek ME, by wciągnąć dokument do wykazu prac rządu.

Przeczytaj też: Kompania Piwowarska przestawia się na zieloną energię

– Jest to niezbędny krok do dalszych prac legislacyjnych, czyli uruchomienia procesu konsultacji publicznych i uzgodnień międzyresortowych. Mamy nadzieję, że uda nam się je uruchomić w ciągu dwóch-trzech tygodni – wyjaśnia Krzysztof Kubów, wiceminister energii odpowiedzialny za obszar odnawialnych źródeł energii.